Jesteś w: Granica

Granica obyczajowa w utworze

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Problem niewidzialnej granicy obyczajowej w powieści Nałkowskiej widać w romansie dwójki głównych bohaterów, wywodzących się z odmiennych środowisk, mających inne wychowanie, posługujących się odrębnym słownictwem.

Justyna Bogutówna, zakochując się w Zenonie Ziembiewiczu nie zdawała sobie sprawy z braku szans na zakończenie wakacyjnego flirtu małżeństwem. Naiwna, wychowana między służbą córka kucharki myślała, że miłość przezwycięży granice miedzy nią a wykształconym w Paryżu synem szlacheckiego rządcy. Tak się jednak nie stało. Panujące w społeczeństwie normy i zasady sprawiały, że ich związek – gdyby wyszedł na jaw – zostałby zaliczony do mezaliansów, o czym wiedział dokładnie Ziembiewicz. On chwile zapomnienia w ramionach Justyny traktował jako przelotny flirt, sposób na zabicie nudy w Boleborzy, nie miał najmniejszego zamiaru wiązać się z nią na dłużej.



  Dowiedz się więcej