Jesteś w: Granica

Symbole w „Granicy”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W powieści „Granica” Zofia Nałkowska wplotła symboliczną semantykę w wielu miejscach.

Po pierwsze, symboliczny jest tytuł powieści. Granica odnosi się do wielu kwestii i może być rozumiana jako granica społeczna, moralna, psychologiczna, a nawet filozoficzna.

Interpretacja społeczna dotyczy podziału społecznego ukazanego w książce. Nałkowska na przykładzie kamienicy Cecylii Kolichowskiej, pełniącej prócz dosłownego (miejsce akcji) także funkcję symboliczną, pokazała, że ludzie w latach 30. XX wieku byli rozgraniczeni na bogatą arystokrację, zdeklasowaną szlachtę, zamożnych mieszczan oraz warstwę biedaków, którzy tylko czekali na śmierć. Opisując życie jej różnych lokatorów, wygląd ich mieszkań, które czasami mieszkań nie przypominają, czy sposób spędzania czasu na jej dużym podwórzu uwidoczniła problemy, nękające ówczesne społeczeństwo.

Moralne odczytanie tytułowej symbolicznej granicy wiąże się z miłosnym trójkątem, w jaki swoimi nieprzemyślanymi decyzjami uwikłał się główny bohater Zenon Ziembiewicz. Na jego przykładzie czytelnik obserwuje, jak łatwo przekroczyć niewidzialną granicę człowieczeństwa i pogubić się do tego stopnia, że jedynym wyjściem wydaje się samobójstwo, na które zdecydował się mąż Elżbiety.

Symboliczne odczytanie tytułu powieści odnosi się także do granicy psychologicznej, której poszukuje człowiek, gdy czuje się przyparty do muru przez życie. Wtedy pyta – tak jaj główny bohater historii Nałkowskiej – „Musi coś przecież istnieć, jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej