Jesteś w: Granica

Granica streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Zaskoczona i zszokowana Biecka na początku nie mogła dojść do siebie. Potem jednak przebaczyła Ziembiewiczowi i między parą doszło do zbliżenia.

XV
Mając nadzieję, że Zenon zaopiekuje się nią i dzieckiem, Justyna zrezygnowała z pracy i zamieszkała u Jasi Gołąbskiej.

Gdy o jej przeprowadzce dowiedziała się Ela, wezwała ciężarną kochankę swojego narzeczonego do siebie. Chciała się dowiedzieć, czy Bogutówna go kocha. Zaproponowawszy rozmówczyni wsparcie i zaznaczywszy, że dziecko musi żyć wyznała, że jest narzeczoną Zenona. Obiecała także, że w zaistniałej sytuacji nie wyjdzie za niego.

Oszołomiona otwartością i bezpośredniością Bieckiej Justyna nie zamierzała korzystać z niczyjej pomocy.

XVI
W drzwiach Zenona stanęła Justyna. Usłyszawszy jej relację z rozmowy z Elżbietą, bardzo się zdenerwował. Nie wiedział, że Biecka złożyła jego kochance obietnicę nie brania z nim ślubu. Oferując pomoc finansową w razie podjęcia jakiejkolwiek decyzji związanej z ciążą, Zenon odprawił Justynę.

Elżbieta wyjechała do swojej matki, mając nadzieję, że wyleczy się z miłości do Ziembiewicza. W liście do narzeczonego przekonywała, że będzie lepiej, jeśli się już nie spotkają, ponieważ większe prawo do niego ma Justyna.

XVII
Choć Elżbieta spotykała się z matką regularnie, jednak lata rozłąki zrobiły swoje – kobiety dzieliła ogromna przepaść. Po jakimś czasie zaczęły odnajdywać wspólny język i stopniowo się poznawać. Świat pełen luksusu, przepychu, towarzystwa ludzi z wyższych sfer, w którym żyła Romana jako żona ministra, zrobił na Elżbiecie ogromne wrażenie.

XVIII
Pewnego dnia przebywająca jeszcze w stolicy Elżbieta spotkała na ulicy Zenona. Zapewnił, że nic już nie przeszkodzi w ich szczęściu. Dawne uczucia odżyły, młodzi byli pewni wspólnej przyszłości. Biecka zabrała ukochanego do matki, której Ziembiewicz pokazał się z jak najlepszej strony.

XIX
Justyna rozpoczęła pracę ekspedientki w sklepie Torucińskiego, którą na prośbę Zenona znalazła jej Elżbieta.

Narzeczeni pobrali się i wiedli spokojne życie, które co jakiś czas burzyły listy od Bogutówny. Obarczała w nich dawnego kochanka nowymi problemami, często bardzo błahymi.

Po jakimś czasie Biecka zaszła w ciążę, a Zenon dowiedział się, że obejmie wkrótce stanowisko prezydenta miasta.

XX
Bogutówna była zadowolona z pracy w sklepie, zawsze marzyła o stanowisku ekspedientki. Dobre samopoczucie przerwały jej tragiczne wydarzenia: śmierć matki Jasi Gołąbskiej, potem jej ostatniego dziecka, a po czterech miesiącach także jej samej.

Traumatyczna strata sprawiła, że Justyna unikała ludzi, wolny czas spędzała na cmentarzu, popadała w depresję, aż w końcu rzuciła pracę.

XXI
Ziembiewiczom urodził się syn: mały Walerian. Justyna zaczęła śledzić chłopca i Elę, gdy wychodzili do parku czy na plac zabaw. Nie podejrzewający niczego Zenon spełnił kolejną prośbę dawnej kochanki – dzięki wstawiennictwu żony załatwił jej pracę w cukierni Chązowicza.

Do Polski wrócił Karol Wąbrowski. W końcu pogodził się z matką. Razem złożyli wizytę Ziembiewiczom. Spotkali tam matkę Zenona, która po śmierci męża przeniosła się do syna i synowej.

XXII
Nadeszły kolejne imieniny Kolichowskiej. Prócz starych przyjaciółek, na przyjęciu pojawili się także Ziembiewiczowie, matka Zenona oraz Karol.
Po powrocie z imprezy Ela zastała w domu Mariana Chaśbę – znajomego lokatora kamienicy Cecylii. Gość, którego darzyła sympatią, zaczął ją prosić o wsparcie w uwolnieniu z więzienia Franka Borbockiego, swojego przyjaciela aresztowanego podczas manifestacji robotników po zamknięciu Huty Hettnera.


XXIII
Życie Zenona upływało bez większych perturbacji. Był prezydentem miasta, miał pod bokiem zachwyconą nowym stylem życia matkę, ukochaną i piękną żonę, dobrze rozwijającego się synka. Mimo tego Ziembiewicz coraz bardziej upodabniał się do ojca. Zaczął pić, jeździć na częste polowania. Epizod z Justyną nie dawał mu spokoju.

XXIV
W końcu zamknięto fabrykę Hettnera i Zenon – jako prezydent – miał teraz szansę zdobyć jeszcze większe poparcie ludzi. Troszcząc się o rozwój miasta, nadzorował budowę domów dla robotników, zajął się sprzątnięciem wybrzeża i zamienieniem pustego terenu w ośrodek wypoczynkowy z boiskami i kortami tenisowymi, koordynował remont cegielni, a w planach miał budowę pijalni mleka dla dzieci.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej