Jesteś w: Dżuma

„Dżuma” jako nakaz etyki heroicznej

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Jednym z wielu przesłań „Dżumy” jest to, że należy się buntować przeciwko złu i absurdowi. Niemal zawsze taka postawa wiąże się z heroizmem. Można więc powiedzieć, iż według Camusa w każdym z nas drzemie bohater. Wybitny badacz literatury Ignacy Stanisław Fiut w artykule „Humanizm zrewoltowany Alberta Camusa jako rodzaj doświadczenia aksjologicznego” pisze o nowym rodzaju heroizmu opracowanym przez francuskiego pisarza. Według naukowca jest to „heroizm nowego typu, cywilny, a nie militarny, bohaterstwo człowieka w konkretnej sytuacji życiowej, w pracy zawodowej, bohaterstwo robotnika, pi¬sarza, inżyniera, artysty, ciągle w swym życiu narażonych na porażki i klęski, które oprócz sukcesów i przyjemności składają się na realną treść egzystencji człowieka i stanowią faktyczne treści jego życia”.

Jednak postaci opisane w „Dżumie” nie mają w sobie nic w mitycznych herosów. W większości są normalnymi ludźmi, którzy postępują zgodnie ze swoim sumieniem, które nie pozwala im się odwrócić plecami do potrzebujących. Główny bohater powieści – doktor Rieux – mówi nawet: „Sądzę, że nie mam upodobania do bohaterstwa i świętości. Obchodzi mnie tylko, żeby być człowiekiem”. W jeszcze innym miejscu, jako narrator, lekarz bronił się przed ocenianiem działalności sanitarnych w kategoriach heroizmu: „(…) nasze formacje sanitarne, które powstały dzięki Tarrou, powinno się oceniać z obiektywną satysfakcją. Dlatego narrator nie będzie opiewał woli i bohaterstwa, które ceni w granicach rozsądku”. Mimo wszystko, czytelnik nie może nazwać postawy Rieux, Tarrou, Ramberta czy Granda inaczej niż heroiczna. Bez wątpienia wynikała ona bezpośrednio z filozofii egzystencjalnej, której czołowym przedstawicielem był Camus. Jednym z podstawowych założeń jego myśli był nakaz etyki heroicznej, polegający na tym, by zachować się w sposób humanitarny i odpowiedzialny w sytuacji zetknięcia się ze cierpieniem, wojną, epidemią, kataklizmem, czyli wszystkim tym, co pojmujemy przez zło czy absurd.

Nie tylko Rieux odcinał się od tego, by nazywać go bohaterem. Podobnie czynił Rambert, który mówił: „Nie wierzę w bohaterstwo, wiem, że jest łatwe, a zrozumiałem, że było zabójcze. Żyć i umierać dla tego, co się kocha, tylko to mnie interesuje”. Widzimy zatem, iż młody dziennikarz w przeszłości miał już do czynienia z sytuacjami, w których musiał się wykazać zdecydowanym działaniem. Dowiadujemy się z czasem, że Rambert walczył w wojnie domowej w Hiszpanii po stronie pokonanych socjalistów. Zrozumiał tam, że pozowanie na bohatera może bardzo szybko zakończyć się śmiercią. Jednak w przypadku przyłączenia się do formacji sanitarnych nie możemy mówić o udawaniu czegokolwiek, a jedynie o czystym heroizmie, bardziej moralnym. O jego bohaterstwie świadczy również to, że postanowił pozostać w mieście, chociaż bardzo tęsknił do ukochanej. Zrezygnował nawet z możliwości ucieczki do Paryża, ponieważ czuł, że jego miejsce jest przy Rieux i Tarrou.

Główni protagoniści „Dżumy” nie są więc typowymi herosami, ale zdają sobie sprawę z tego, że społeczeństwo często właśnie takich potrzebuje. Narrator zaproponował więc, aby tę rolę pełnił w powieści zupełnie niepozorny Jospeh Grand: „Tak, jeśli to prawda, że ludziom zależy na tym, by brać za przykład i wzór tych, których nazywają bohaterami, i jeśli trzeba koniecznie, by jakiś bohater znalazł się w tym opowiadaniu, narrator proponuje właśnie tego nieefektownego i skromnego bohatera, który miał tylko dobre serce i pozornie śmieszny ideał”. W ten sposób Camus zasygnalizował, że bohaterem może być każdy, kto ma dobre intencje i działa w słusznej sprawie. Pisarz utrzymywał, że bohaterstwo zawsze powinno zajmować „miejsce drugorzędne, które jest jego miejscem tuż po, ale nigdy przed wielkodusznym żądaniem szczęścia”. Bohaterstwo powinno zatem służyć przede wszystkim szerzeniu szczęścia wśród bliźnich.

Powracając do postaci głównego bohatera, Rieux utrzymywał, że „w tym wszystkim nie chodzi o bohaterstwo. Chodzi o uczciwość. Ta myśl może się wydać śmieszna, ale jedyny sposób walki z dżumą to uczciwość”. Nie oznacza to w żaden sposób, że bohaterstwo i uczciwość to dwa przeciwstawne zjawiska. W tym przypadku śmiało możemy powiedzieć, że są one tożsame. Heroiczna postawa, jaką przyjął Rieux i jego towarzysze, wynikała właśnie z ich uczciwości i prawości.



  Dowiedz się więcej