Jesteś w: Zdążyć przed Panem Bogiem

Bohaterowie „Zdążyć przed panem Bogiem”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Mordechaj Anielewicz – członek żydowskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej. Przed wojną działał w organizacjach syjonistycznych (Haszomer-Hacair, a następnie dowódca oddziału i członek Komendy Naczelnej. Od 1942 jeden z organizatorów Bloku Antyfaszystowskiego w getcie warszawskim. W grudniu tego roku został komendantem Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB). Dowodził samoobroną Żydów w getcie, od 19 kwietnia do 8 maja 1943 dowódca powstania w getcie warszawskim. 8 maja wraz z żoną popełnił w getcie samobójstwo w zdobytym przez Niemców bunkrze sztabu ŻOB.

Michał Klepfisz – działacz Bundu i sportowej organizacji żydowskiej, członek Żydowskiej Organizacji Bojowej, uczestnik powstania w getcie warszawskim. Studiował na Politechnice Warszawskiej, gdzie uzyskał tytuł inżyniera chemii. W czasie powstania w getcie warszawskim zajmował się produkowaniem materiałów wybuchowych. Był kurierem pomiędzy gettem a stroną aryjską (dostarczał broń do getta otrzymaną od AK). Zginął w drugim dniu powstania, gdy zasłaniając własnym ciałem niemiecki karabin maszynowy uratował swoich współtowarzyszy. Pośmiertnie został odznaczony orderem Virtuti Militari.

Adam Czerniaków – inżynier, działacz gospodarczy, oświatowy i społeczny, senator II Rzeczypospolitej, publicysta i poeta. Od 23 września 1939 komisaryczny prezes Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie, także po zajęciu miasta przez Niemców. Prezes Judenratu – Żydowskiej Rady Starszych – w getcie warszawskim. Starał się wspierać opiekę społeczną, współorganizował opór cywilny, a także działał w konspiracji, sprzeciwiając się jednak zbrojnemu wystąpieniu. W lipcu 1942, po rozpoczęciu zagłady Żydów w GG, odmówił żądaniu kierującego akcją podpisania obwieszczenia o przymusowym wysiedleniu Żydów, które oznaczało wywożenie ich do obozów zagłady. 23 lipca wieczorem, w dzień po rozpoczęciu przez Niemców masowych deportacji do obozu zagłady w Treblince, popełnił samobójstwo.

Luba Blumowa – prowadziła w getcie jedyną szkołę dla pielęgniarek. Jej uczennice łamały nogi pacjentów, by uratować ich od wywózki.

Pola Lifszyc – dziewczyna, którą pragną uratować przed wywózką Edelman. Kiedy jednak zorientowała się, że jej matka została zapędzona z kolumną do wagonów, ruszyła za tłumem z Leszna do Sławek. W ostatniej chwili wmieszała się między ludzi i weszła z matką do wagonu. Zginęła, chociaż mogła przejść na aryjską stronę i mieć szansę na przeżycie.

Jerzy Wilner – blondyn o niebieskich oczach, ukrywał się podczas wojny u zakonnic w Wilnie, potem przyjechał do Warszawy. Przedstawiciel Żydowskiej Organizacji Bojowej. Każdego dnia przynosił aktualne wiadomości z getta, które później nadawane były do Londynu. Aresztowany w marcu 1943 roku przez Gestapo. Był torturowany przez miesiąc i nie wydał żadnego adresu ani kontaktów po stronie aryjskiej. Dzięki panu Gabowskiemu udało mu się zbiec z obozu w Grabowie. Powrócił jednak do getta, by jak mówił „walczyć ze swoimi”. Dał sygnał do popełnienia zbiorowego samobójstwa 8 maja 1943 roku w bunkrze przy ulicy Miłej 18.

Teodozja Goliborska – polska lekarka żydowskiego pochodzenia. Podczas wojny przesiedlona do getta warszawskiego, gdzie pracowała w Szpitalu Dziecięcym Bersohnów i Baumanów. Prowadziła badania nad wpływem głodu na organizm człowieka, które następnie zawarto w pracy naukowej pod tytułem „Choroba głodowa. Była członkiem Żydowskiej Organizacji Bojowej”. Współpracowała z Armią Krajową, uratowała m.in. kierownika referatu żydowskiego w Komendzie Głównej Armii Krajowej – Henryka Wolińskiego ps. Wacław. Po zakończeniu wojny wyemigrowała do Australii, gdzie pracowała jako lekarz. Tam też zmarła i jest pochowana.

Henryk Grabowski – pseudonim „Słoniniarz”, przedstawiciel Żydowskiej Organizacji Bojowej po aryjskiej stronie. Pomagał w ukrywaniu Żydów (m. in. Jerzego Wilnera, któremu zorganizował ucieczkę po aresztowaniu go przez gestapo).

Henryk Woliński – pseudonim „Wacław”, przed wojną harcerz, kierował referatem żydowskim w Głównej Komendzie AK, pośredniczył między ŻOB-em a Komendą – spisywał meldunki o powstaniu w getcie po stronie aryjskiej. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o istnieniu Umschlagplatzu, transportach, komorach gazowych i Treblince. „Wacław” razem ze Stanisławem Herbstem opisał przebieg pierwszej akcji likwidacyjnej w getcie. Raport został przewieziony do Londynu.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej