Jesteś w: Zdążyć przed Panem Bogiem

Gatunek reportażu na przykładzie „Zdążyć przed panem Bogiem”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Po ukazaniu się reportażu Hanny Krall czytelnicy zastanawiali się nad gatunkiem, jaki reprezentuje. Wśród wielu określeń nazywano go: esejem, opowieścią dokumentalną, książką reporterską, reportażem czy esejem historiograficznym. Autorka o swym utworze mówi, że „nie jest książką historyczną – o wojnie czy o powstaniu w Getcie Warszawskim. Jest książką o ludziach w sytuacji ostatecznej, o tym, co człowiek może zrobić ze swoją śmiercią i ze swoim życiem”. Współcześnie książkę „Zdążyć przed panem Bogiem” uważa się za literacki reportaż.

Reportaż jest gatunkiem literackim z pogranicza publicystyki, literatury faktu i literatury pięknej. To utwór o charakterze sprawozdań z wydarzeń, których autor był bezpośrednim świadkiem lub uczestnikiem; szczegóły odgrywają w nim ważną rolę. Autor reportażu rzeczowo przedstawia fakty zgodne z rzeczywistością, używając przy tym artystycznych środków wyrazu, takich jak: obrazowość, język charakterystyczny dla dzieł literackich, aktualność, istotność, komunikatywność i interakcyjność z odbiorcą. Autor występuje w charakterze obserwatora, świadka, współuczestnika wydarzeń, rekonstruktora. Fakty są ukazane w reportażu jako autentyczne w określonym czasie i miejscu. Reportaż powinien cechować się obiektywizmem, rzetelnością i wiernością wobec przedmiotu narracji. Z drugiej strony reportaż jest subiektywny, zawiera ocenę, opinie autora na dany temat.

Fabuła „Zdążyć przed panem Bogiem” opiera się głównie na wywiadzie Hanny Krall z Markiem Edelmanem. Ich relacje nie są oficjalne, o czym świadczy fakt, iż zwracają się do siebie „per ty”. Narracja nie jest w pełni chronologiczna. Autorka często powraca do pewnych wydarzeń, wtrąca też wielokrotnie dygresje. Momentami oddaje głos swemu rozmówcy, nie zamieszczając pytań, co sprawia, że tekst możemy odczytywać jako opowiadanie.

Krall odwołuje się także do innych źródeł: raportów, meldunków, prac naukowych (np. o chorobie głodowej), a także wierszy żydowskich poetów. Przytacza także daty, liczby, nazwiska i pseudonimy autentycznych osób. Przywołuje także wypowiedzi drugoplanowych bohaterów reportażu, będących relacją odautorską. Stosuje wówczas mowę pozornie zależną. Wagę pewnych myśli podkreśla zapis wielką literą.

W swym utworze dziennikarka przedstawia szczegółowe portrety niektórych postaci (zarówno z czasów wojny, jak i postaci powojenne). Przedstawia ich wahania i przemyślenia. Posługuje się między innymi językiem kolokwialnym, równoważnikami zdań, czy terminologią specjalistyczną.

Reportaż literacki, posiadający cechy zarówno publicystyki, jak i literatury zbliżony jest do faktomontażu, powieści realistycznej czy biografii. Z drugiej strony zawierając odautorskie komentarze autorki zbliża się do eseju, pamiętnika lub artykułu publicystycznego, stanowi więc swoistą hybrydę.



  Dowiedz się więcej