Jesteś w: Kamienie na szaniec

„Kamienie na szaniec” jako dokument

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Mimo że głównym celem, jaki przyświecał Kamińskiemu podczas pisania „Kamieni na szaniec” była chęć upamiętnienia i uczczenia postaci i walki młodych harcerzy, materiał fabularny oparł na faktach. Sam tłumaczy, że nie chciał stworzyć systematycznej historii działalności dywersyjnych grup i Kedywu, że nie przyświecała mu skrupulatność archiwisty, dlatego brakuje w książce wielu szczegółów i opisu akcji podejmowanych przez młodych bohaterów.

Chociaż autor skupił się na charakterystyce i działaniach Alka, Rudego i Zośki możemy jego utwór uznać za powieść dokumentalną, do literatury faktu. Jego utwór jest silnie związany z autentycznymi wydarzeniami i postaciami biorącymi udział w walce z okupantem po wybuchu wojny. Kamiński przywołuje autentyczne organizacje, takie jak drużyny harcerskie, PLAN, Kedyw czy Szare Szeregi. Sam brał udział w działalności tych organów, dlatego znał ich strukturę i sposób działania. W pierwszych wydaniach „Kamieni na szaniec” nie podawał jeszcze autentycznych nazw niektórych organizacji, czy prawdziwych imion (przezwisk) młodych uczestników walk, stało się to możliwe dopiero po wojnie.

Kamiński osobiście znał Aleksego Dawidowskiego, Jana Bytnara i Tadeusza Zawadzkiego i to na tych autentycznych postaciach wzorował losy swych bohaterów. Odwoływał się do rozmów przeprowadzonych z młodymi bojownikami o Polskę oraz oparł się na wspomnieniach Zawadzkiego o Rudym: „Kamieniach przez Boga rzucanych na szaniec”.

Dzięki narysowaniu tła autentycznej ówczesnej stolicy, czytelnicy mogą poznać rzeczywiste życie w okupowanej Warszawie, codzienność cywilów, ale głównie starania patriotycznej młodzieży o uczestnictwo w sprzeciwie skierowanym przeciw Niemcom. Powieść napisana jest przystępnym językiem, a poszczególne wydarzenia często pokazane są wieloaspektowo, z różnych stron. Oprócz konkretnych opisów akcji autor przekracza jednak rolę dokumentalisty ilustrując stany psychiczne i uczucia młodych dywersantów. Komentuje ich przeżycia, przytacza dialogi, w których nie uczestniczył osobiście. Starał się odtworzyć pełnie panującego wówczas klimatu, atmosferę tamtych dni. Dzięki temu historia przekazana zostaje w czytelny i atrakcyjny dla czytelnika.



  Dowiedz się więcej