Jesteś w: Przedwiośnie

Streszczenie „Przedwiośnia”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Trzy lata później do miasta zapukała rewolucja październikowa. Siedemnastoletni Cezary z łatwością poddał się atrakcyjnej doktrynie komunistycznej, z czasem stając się jej fanatycznym wyznawcą. Młodzieniec z żarliwością udzielał się na wiecach i zebraniach. Nie stronił też od stawiania się na egzekucjach. Młody Baryka z charakterystyczną dla nastolatków naiwnością oddał bolszewikom całe złoto, które przez lata gromadził jego ojciec. Matka bohatera co jakiś czas była zmuszona do ryzykownych wyjazdów na wieś, by zapewnić mu wyżywienie. Kobieta naraziła się rewolucjonistom, gdy pomogła księżnej Szczerbatow-Mamjew i jej córkom. Nowe, samozwańcze władze Baku ukarały ją za to przymusową, ciężką pracą w porcie. Jadwiga Baryka zmarła po jakimś czasie z przemęczenia. Cezary opłakując matkę nie potępiał ludzi, którzy do tego najbardziej się przyczynili. Wciąż uważał, że rewolucja jest koniecznością, odnową moralną. Nie kłóciło się to nawet ze spostrzeżeniem, że po śmierci ktoś zsunął matce obrączkę z palca.

W Baku, istnym tyglu kulturowym, doszło do krwawych starć pomiędzy Tatarami a Ormianami, które przybrały z czasem wielkich rozmiarów. Cezary, który przez jakiś czas ukrywał się w piwnicy rodzinnego domu, gdzie przymierał głodem, został siłą wcielony do armii ormiańskiej, której celem było odpieranie naporu wojsk tureckich przybywającym na odsiecz Tatarom. Baku upadło pod naporem muzułman, a Baryka dzięki polskiemu pochodzeniu uszedł z życiem. Bohater został wcielony do brygad sprzątających miasto z ormiańskich trupów. W obozie pracy za miastem Cezary napotyka swojego ojca.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 - 



  Dowiedz się więcej