Jesteś w: Ferdydurke

„Ferdydurke” jako uniwersalne dzieło filozoficzno – psychologiczne

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W swojej pierwszej powieści „Ferdydurke” Gombrowicz podjął temat uniwersalny. Tematem tym jest koncepcja człowieka jako jednostki funkcjonującej w społeczeństwie. Pisarz rozważa ten problem pod względem filozoficznym i psychologicznym.

Od strony psychologicznej opisuje swoich bohaterów w sposób behawiorystyczny. Ich psychika ujawnia się poprzez elementy zewnętrzne a przede wszystkim zachowanie. Z takiego opisu wynika groteskowe ale bardzo funkcjonalne sprowadzenie złożonych zjawisk psychologicznych do trzech części ciała / pupa, łydka, gęba /.

Umieszczając swojego głównego bohatera w konkretnych środowiskach społecznych pisarz ukazuje problem niedostosowania jednostki ludzkiej do grupy społecznej. Ponieważ grupy społeczne w powieści Gombrowicza przedstawione są w sposób karykaturalny i wykpione, czytelnik przyznaje rację głównemu bohaterowi, który odmawia przystosowania się. Kryje się za tym jednak głębsza prawda – ryzyko odrzucenia jednostki ludzkiej przez grupę społeczną. W taki właśnie sposób zaczyna się powieść „Ferdydurke” - początkujący trzydziestoletni literat przeżywa lęk egzystencjalny, który określa jako poczucie nieistnienia. Towarzyszy temu przekonanie, że sam jest za to odpowiedzialny.

W przebiegu całej powieści Gombrowicz rozważa problem funkcjonowania jednostki w społeczeństwie, nacisków wywieranych na nią i jej walkę o zachowanie własnej indywidualności.
Jest to walka z formą narzucaną przez społeczeństwo czyli z „gębą”. „Gęba” jest tworem sztucznym, schematycznym i zacierającym różnice między ludźmi. Nie ma nic wspólnego z prawdą o człowieku. Stanowi formę ułatwiającą komunikowanie się ludzi między sobą.
Niekiedy pisarz od behawioryzmu przechodzi do freudowskiej psychoanalizy / odczucia Józia wobec Zuty czy Miętusa wobec Walka /.

Gombrowicz jest agnostykiem – nie rozważa problemu człowieka wobec Boga. Dla niego człowiek jest istotą społeczną, realizującą się w kontaktach z innymi ludźmi. Walcząc o własną indywidualność przechodzi od jednej formy do kolejnej, korzysta z gotowych wzorów a jednocześnie stwarza je sam. Jego sposób istnienia zależy od grupy, w której znalazł się. Często popada w konflikt z własną formą, szuka ucieczki od niej, ukrywa swoją niedojrzałość, czuje się wciśnięty siłą w schemat, w którym nie potrafi pomieścić się. Z drugiej strony pojawia się kwestia postrzegania go przez drugiego człowieka.

Gombrowicz dochodzi w efekcie do wniosku, że życie ludzkie jest nieustanną grą prowadzoną z innymi. Jego powieść „Ferdydurke” jest właśnie taką grą, którą autor prowadzi z czytelnikiem.



  Dowiedz się więcej