Jesteś w: Mitologia

Powrót Odyseusza do Itaki – streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Gdy wybuchła wojna, żona Odyseusza – Penelopa – urodziła mu syna - Telemacha. Wojownik nie chciał opuszczać domu. Udawał nawet szaleńca. Musiał jednak porzucić żonę i syna i wyruszyć na długą kampanię. Gdy Troja padła Odyseusz pragnął jak najszybciej powrócić na Itakę. Na morzu rozpętała się jednak burza, która połamała maszty jego statków. Po przepłynięciu Morza Egejskiego wiatr zniósł bohatera do kraju Lotofagów. Zamiast zboża rosły tam lotosy. Kto raz ich spróbował nie chciał wracać do ojczyzny. Część załogi musiano sprowadzać na statek siłą.

Następnie statek Odyseusza zatrzymał się w krainie cyklopów – jednookich olbrzymów. Pasły się tam niezliczone stada owiec i kóz. Najpotężniejszy wśród cyklopów był syn Posejdona – Polifem. Odyseusz wraz z dwunastoma towarzyszami udał się w głąb kraju by poznać jego mieszkańców. Zatrzymali się w jaskini Polifema. Gospodarz jednak nie był gościnny – zjadał po dwóch ludzi na każdy posiłek. Odyseusz powiedział mu, że nazywa się Nikt. Wieczorem król Itaki spił cyklopa i rozżarzoną kłodą wypalił mu oko. Jaskinię opuścił z pozostałymi towarzyszami przywiązany do brzuchów owiec. Cyklop wezwał na pomoc swych ziomków, jednak ci uznali, że oszalał, gdyż mówił, że oko wypalił mu Nikt. Odpływając Odyseusz powiedział jak naprawdę się nazywa. Wówczas Polifem poprosił ojca – Posejdona – by sprawił, że Odys nie powróci do domu lub powróci po wielu latach jako nędzarz.

Kolejny przystanek Odyseusz zrobił na wyspie Eolii. Zjednał sobie tamtejszego władcę, króla wiatrów – Eola. W prezencie dostał od niego miech z wiatrami. Dzięki wypuszczaniu przychylnych wiatrów Odyseusz w ciągu dziewięciu dni przybył w pobliże Itaki. Gdy spał jego towarzysze otworzyli miech, spodziewając się tam skarbów. Wypuścili wiatry, które zapędziły okręty w dalekie morskie przestworza. Podczas tułaczki dotarli do kraju Lajstrygonów. Zamieszkujący go olbrzymi obrzucili statki Odyseusza wielkimi głazami. Ocalał jedynie jeden statek, pozostałe wraz z łupami wojennymi i załogą utonęły.

Na kolejnej wyspie Odyseusz postanowił odpocząć i naprawić łódź. Część załogi wysłał na zwiady. Wojownicy dotarli do zamku córki słońca, czarodziejki Kirke. Ta, po poczęstowaniu ich jadłem i napojem zamieniła ich w świnie. Odyseusz, na którego nie działały czary dzięki ziołom przyniesionym przez Hermesa zagroził jej mieczem, a czarodziejka przywróciła towarzyszom wojownika ludzką postać. Kobieta była bardzo łagodna, więc Odyseusz spędził na jej wyspie rok. Gdy odjeżdżał Kirke powiedziała, że musi jechać na zachód i tam wywołać duszę wróżbity Tejrezjasza, który udzieli mu rad na dalszą podróż.

Po wielu dniach żeglugi Odyseusz dotarł do mrocznej krainy Kimeryjczyków. Udał się do gaju Persefony, do wejścia do podziemi. Złożył ofiary i czekał na przybycie duszy Tejrezjasza. Ta wywróżyła mu długą wędrówkę. Do ojczyzny miał wrócić wówczas, gdy znajdzie lud, który nie widział morza i nie zna okrętów. Odyseusz rozmawiał też z innymi duszami, gdy jednak przybywało ich coraz więcej opuścił te mroczne miejsce, w którym król Minos sprawował sądy nad umarłymi. W drodze powrotnej także odwiedził czarodziejkę Kirke, która udzieliła mu rad na dalszą drogę.

Kolejnym miejscem była wyspa syren – morskich stworów – pół-kobiet i pół-ptaków. Ich śpiew zniewalał słyszących go żeglarzy i rozbijali się o pobliskie skały. Odyseusz zatkał swym towarzyszom uszy woskiem. Sam zaś przepłynął obok syreniej wyspy przywiązany powrozami do masztu. Kolejnym wyzwaniem było przepłynięcie przesmyku między Sycylią a Italią. Po obu stronach były dwie skały. W jaskini po jednej stronie mieszkała Skylla, po drugiej Charybda – straszliwe potwory. Odyseusz nakazał płynąć w pobliżu Skylli. Potwór porwał z pokładu sześciu żeglarzy, pozostali zdołali jednak umknąć.

Zmęczeni podróżnicy, mimo protestów Odyseusza, posilili się wołami na wyspie boga Słońca. Helios ukarał świętokradców – rozpętała się straszliwa burza, która pochłonęła statki. Ocalał jedynie Odyseusz i po dziewięciu dniach zmagania z morzem dopłynął na belce do wyspy Ogigii. Tam odnalazła go i uzdrowiła nimfa Kalipso, jednak nie pozwoliła mu opuścić swego domu. Odyseusz tęsknie patrzył w stronę odległej Itaki. Po ośmiu latach niewoli na wyspę zawitał Hermes. Przynosił rozkaz Zeusa, który kazał nimfie wypuścić Odyseusza. Ten na tratwie wypłynął w dalszą drogę, jednak dojrzał go Posejdon. Pamiętając o prośbie syna rozpętał burzę, która zniszczyła statek Odyseusza.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej