Jesteś w: Opowiadania Borowskiego

Człowiek w sytuacji granicznej w opowiadaniach Borowskiego

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W opowiadaniach Borowskiego już obraz okupowanej przez Niemców Warszawy przedstawia sytuację zagrożenia życia - w pierwszej kolejności obywateli pochodzenia żydowskiego, ale zaraz po nich również Polaków / „Matura na Targowej”, „Chłopiec z Biblią”, „Pożegnanie z Marią”. / Na ulicach miasta odbywają się łapanki, trwa likwidacja ludności żydowskiej w getcie, na Pawiaku
wykonuje się wyroki śmierci.

Prawdziwą sytuacją graniczną jest jednak wywożenie ludzi do obozów koncentracyjnych. Duża część z nich ginie już w transporcie. Ci, którzy dotarli na miejsce mogą być od razu skierowani do komór gazowych lub bestialsko zamordowani po wydostaniu się z pociągu / płonące rowy, do których wrzuca się ciała zmarłych i chorych lub słabych żyjących /. Ludzie skierowani do bloków będą mogli przez jakiś czas żyć tutaj.

Obóz koncentracyjny jest miejscem, z którego nie wychodzi się. Jest to miejsce zagłady. Każdego dnia likwiduje się tu setki ludzi. Każdy z więźniów w każdej chwili może zginąć – zabity przez funkcjonariuszy lub skierowany „do komina”. Życie staje się najwyższą wartością ale tylko własne życie. Na śmierć innych trzeba uodpornić się i przyjmować ją w milczeniu.

Borowski w swoich opowiadaniach rzadko pisze o ludzkich gestach czy heroicznych postawach w warunkach obozowych. Dla niego prawdziwymi bohaterami są „cwani” manipulatorzy, którzy potrafią nawet ryzykowną sytuację obrócić na swoją korzyść. W opowiadaniu „U nas, w Auschwitzu...” jego bohater, Tadek z podziwem patrzy na więźniów ze starymi numerami obozowymi. To, że żyją świadczy o tym, że da się żyć w obozie, tylko trzeba nauczyć się zasad postępowania.

Obóz kształtuje pewien typ osobowości przystosowanej do jego warunków. Jest to typ „człowieka zlagrowanego”. Jego zdolność przystosowania się do nieludzkich warunków zabija w nim człowieczeństwo. Bohater Borowskiego, Tadek nie ma przyjaciół, chociaż zna różnych ludzi. Jest samotnikiem, który walczy o przetrwanie. W opowiadaniu „Bitwa pod Grunwaldem” jego osobowość jest już na tyle zdeformowana, że wolność budzi w nim lęk.



  Dowiedz się więcej