Jesteś w:
Mały Książę
Na planetę Króla Mały Książę trafia jako na pierwsza. Władca absolutny jest dostojny, ubrany w purpury i gronostaje. Potrzebuje jedynie poddanych, gdyż na wyspie jest sam. Jego jedynym zadaniem jest wydawanie rozkazów. Stara się to robić rozsądnie, gdyż rozkaz, który nie zostanie spełniony obniża jego autorytet.
Król proponuje Małemu Księciu objęcie posady ministra sprawiedliwości. Chłopczyk jednak przytomnie stwierdza, że na planecie nie ma kogo sądzić. Król wygłasza wówczas zdanie: „Znacznie trudniej jest osądzić samego siebie, niż wydawać sąd o innych. Gdyby ci się udało osądzić samego siebie, stanowiłoby to dowód, że jesteś mędrcem”. Słowa te, choć wypowiedziane przez zaślepionego władzą nad wszystkim Króla, przekazują ważne spostrzeżenie.
Na co dzień wciąż oceniamy innych, często się do nich porównujemy. Patrzymy na ubiór, pochodzenie, pozycję społeczną, zamożność. Często wydajemy pochopne sądy, kierujemy się stereotypami. Wydawanie opinii przychodzi nam łatwo. Czy jednak często patrzymy i oceniamy siebie? Oczywiście dbamy o swój wygląd, zachowanie, staramy się być dobrze przez innych postrzegani. Rzadko jednak spoglądamy w gąb samych siebie. Rzadko poznajemy swą duszę, prawdziwe uczucia, których ujawniać się wstydzimy. Czasem wygodniej jest kierować się opinią innych o nas samych, niż zmierzyć się ze swymi słabościami i obiektywnie ocenić samego siebie.
Dlatego właśnie słowa Króla są ważne. Osądzać samego siebie to sztuka niedostępna wszystkim. Wymaga odwagi, skupienia, pracy nad sobą, wniknięcia we wnętrze swej duszy i chęci zmiany oraz mierzenia się ze swymi lękami. Takie cechy z pewnością charakteryzują mędrców.
Jak rozumiesz słowa Króla z „Małego Księcia”: „Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz naprawdę mądry”?
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimNa planetę Króla Mały Książę trafia jako na pierwsza. Władca absolutny jest dostojny, ubrany w purpury i gronostaje. Potrzebuje jedynie poddanych, gdyż na wyspie jest sam. Jego jedynym zadaniem jest wydawanie rozkazów. Stara się to robić rozsądnie, gdyż rozkaz, który nie zostanie spełniony obniża jego autorytet.
Król proponuje Małemu Księciu objęcie posady ministra sprawiedliwości. Chłopczyk jednak przytomnie stwierdza, że na planecie nie ma kogo sądzić. Król wygłasza wówczas zdanie: „Znacznie trudniej jest osądzić samego siebie, niż wydawać sąd o innych. Gdyby ci się udało osądzić samego siebie, stanowiłoby to dowód, że jesteś mędrcem”. Słowa te, choć wypowiedziane przez zaślepionego władzą nad wszystkim Króla, przekazują ważne spostrzeżenie.
Na co dzień wciąż oceniamy innych, często się do nich porównujemy. Patrzymy na ubiór, pochodzenie, pozycję społeczną, zamożność. Często wydajemy pochopne sądy, kierujemy się stereotypami. Wydawanie opinii przychodzi nam łatwo. Czy jednak często patrzymy i oceniamy siebie? Oczywiście dbamy o swój wygląd, zachowanie, staramy się być dobrze przez innych postrzegani. Rzadko jednak spoglądamy w gąb samych siebie. Rzadko poznajemy swą duszę, prawdziwe uczucia, których ujawniać się wstydzimy. Czasem wygodniej jest kierować się opinią innych o nas samych, niż zmierzyć się ze swymi słabościami i obiektywnie ocenić samego siebie.
Dlatego właśnie słowa Króla są ważne. Osądzać samego siebie to sztuka niedostępna wszystkim. Wymaga odwagi, skupienia, pracy nad sobą, wniknięcia we wnętrze swej duszy i chęci zmiany oraz mierzenia się ze swymi lękami. Takie cechy z pewnością charakteryzują mędrców.