Jesteś w: Mały Książę

Pobyt na Ziemi, czyli czego nauczył się Mały Książę

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Podczas swej wędrówki, po odwiedzeniu asteroid, za namową Geografa Mały Książę trafia na Ziemię. Na swe nieszczęście ląduje na niegościnnej pustyni – Saharze. Pierwsza spotkaną istotą jest Wąż (żmija). W rozmowie tłumaczy, że między ludźmi także jest się samotnym, nie zawsze spotkanie kogoś gwarantuje spełnienie. Zagadkowy gad obiecuje także przenieść bohatera na ziemię, z której pochodzi.

Kolejną istotą jest mały kwiat o trzech płatkach, który wspominając ludzi mówi, że ciągle miota nimi wiatr i przeszkadza im, że są pozbawieni korzeni. Po rozmowie z echem Mały Książę stwierdza, że Ziemia jest wyschnięta, najeżona szpikulcami i słona, w końcu jednak dociera do ogrodu pełnego róż. Początkowo myśli, że jego Róża go oszukała, ponieważ mówiła, że jest wyjątkowa i jedyna na świecie. Po rozmowie z Lisem Książę przekonuje się, że miała rację. Inne róże są piękne, ale puste w środku, a on kocha swój jedyny, wyjątkowy kwiat.

Najważniejsze prawdy przekazuje malcowi Lis (fenek). Na początku mówi, że nie może się z nim bawić, ponieważ nie jest „oswojony”. Następnie tłumaczy na czym polega oswojenie – na nawiązaniu więzów, na cierpliwym przyzwyczajaniu się do drugiej osoby, na milczeniu, ponieważ jak mówi Lis – mowa jest źródłem nieporozumień. Gdy chłopcu udaje się stworzyć przyjaźń dowiaduje się jeszcze czegoś o tym uczuciu – wiążę się ze Łazami i cierpieniem pożegnania. Powoduje tęsknotę, jednak warto podjąć ten trud. Zwierzę wyjawia bohaterowi także prostą tajemnicę, która będzie jego najważniejszym przesłaniem poznanym na Ziemi: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest dla oczu niewidoczne”.

Po pożegnaniu w rozmowie ze Zwrotniczym mały chłopiec przekonuje się jeszcze, że ludzie wciąż gdzieś gonią, sami nie wiedzą za czym, a jedynie dzieci wiedzą, czego szukają. Nauki wyniesione z Ziemi powodują, że Mały Książę decyduje się powrócić na swą planetę i zająć się swą ukochaną Różą. Czuje się za nią odpowiedzialny, ponieważ ją „oswoił”.



  Dowiedz się więcej