Jesteś w: Chłopi

Motyw samotności w gromadzie w „Chłopach”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Bohaterowie powieści Władysława Reymonta „Chłopi” żyją w zwartej grupie, która tworzy wiejską wspólnotę. Jednak każdy z bohaterów ma własne, osobiste problemy dzielące go od innych. Najmniej takich problemów ma chyba Józka. Jest to dorastająca dziewczyna, która odczuwa głęboką więź z rodziną, z dziewczętami i kobietami, z którymi pracuje w polu czy spotyka się na wieczornicach, a nawet z Witkiem, sierotą służącym u Borynów jako parobek. Józka jest jednak jeszcze dziecinna.

Najbardziej samotną bohaterką w powieści jest Jagna. Jej odmienność, własny świat, który wokół siebie tworzy, powodują, że społeczność wiejska patrzy na nią niechętnym okiem. Jej romanse mające ubarwić nudne, pozbawione sensu życie na wsi wywołują w końcu skandal i społeczność wiejska postanawia upokorzyć dziewczynę, w brutalny sposób wyrzucając ją ze swojej gromady.

Maciej Boryna również czuje się samotny. Żaden z gospodarzy nie ma takich problemów jak on. Zgromadził duży majątek i musi to utrzymać w swoich rękach. Nie może wszystkiego osobiście dopatrzeć. Na dodatek, czuje się osaczony przez dzieci, które próbują wyłudzić od niego ziemię i rozdzielić ją między siebie. Najlepiej rozumie go chyba Dominikowa, gdyż jej sytuacja jest podobna.

Są w Lipcach też osoby, którym samotność nie przeszkadza. Taki jest Mateusz. Opuszcza wieś, by gdzieś pracować jako cieśla; po jakimś czasie wraca do Lipiec, gdzie znajduje sobie inną robotę. Nie ma nic ale siebie może utrzymać. O przyszłości na razie nie myśli.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej