Jesteś w: Chłopi

„Chłopi” Reymonta – najważniejsze cytaty

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Młodopolska narracja
„Jesień szła coraz głębsza. Blade dnie wlekły się przez puste, ogłuchłe pola i przymierały w lasach coraz cichsze, coraz bladsze – niby te święte Hostie w dogasających brzaskach gromnic. A co świtanie – dzień wstawał leniwiej, stężały od chłodu i cały w szronach, i w bolesnej cichości ziemi zamierającej; słońce blade i ciężkie wykwitało z głębin w wieńcach wron i kawek, co się zrywały gdzieś znad zórz, leciały nisko nad polami i krakały głucho, długo, żałośnie... a za nimi biegł ostry, zimny wiatr, mącił wody stężałe, warzył resztki zieleni, warzył resztki zieleni i rwał ostatnie liście topolom pochylonym nad drogami, że spływały cicho niby łzy – krwawe łzy umarłego lata, i padały ciężko na ziemię.”

Nauka księdza w rozmowie z Antkiem
„ - A ty się opamiętaj i nie pomstuj, boć to ojciec rodzony! Słyszysz!
 Dobrze pamiętam! - odparł ze złością.
 Grzech śmiertelny i obraza boska. A nic ten dobrego nie zwojuje sobie, któren w zapamiętałości rękę podnosi na ojców i przeciwi się przykazaniom Bożym. Masz rozum, toś o tym wiedzieć powinien.
 Sprawiedliwości chcę ino.
 A pomsty szukasz, co?



Idealizujący epicki opis
„Walili środkiem drogi, kupą całą, ramię przy ramieniu, aż ziemia dudniła pod nogami, a tak radośni, weselni i przystrojeni pięknie, że ino w słońcu grały pasiaste portki, czerwone spencerki, pęki wstęg u kapeluszów i rozpuszczone na wiatr, kiej skrzydła kapoty białe...”
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej