Jesteś w: Krzyżacy

Obraz średniowiecza w „Krzyżakach”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Henryk Sienkiewicz w „Krzyżakach” przywołał nie tylko poszczególne postaci i wydarzenia historyczne, ale oddał również atmosferę epoki średniowiecza – scharakteryzował poszczególne warstwy społeczeństwa, opisał ówczesne obyczaje i tradycje.

Na pierwszy plan wysuwa się hierarchiczny podział polskiego społeczeństwa. Na jego czele stał król lub książę (na Litwie, w księstwie mazowieckim). Wokół niego zbierała się rada najznakomitszych rycerzy, a także duchownych, którzy często ze względu na wykształcenie zajmowali się dyplomacją. Lud dzielił się na stany – najważniejszym był stan rycerski, do którego należeli szczycący się herbami rycerze, którzy za szczególne zasługi otrzymali od władcy ziemię we władanie. Obok nich istniało duchowieństwo. Do stanu trzeciego zaliczali się mieszczanie i chłopi. Każda z warstw miała swoje prawa i obowiązki. Rycerze posiadający dobra zobowiązani byli do obrony kraju przed wrogami. Mieszczanie bogacili się na handlu, za co wpłacali część zysków do skarbca, zaś duchowni dbali o zachowanie chrześcijańskiej wiary.

Wśród obyczajów najszerzej zostały ukazane obyczaje rycerskie. Rycerz musiał pochodzić z dobrego domu, jednak zostawał pasowany dopiero za szczególne zasługi czy zalety charakteru. Zbyszko został pasowany na rycerza po osłonieniu własną piersią księżnej Anny Danuty i jej dwórek przed szarżą tura. Nie odbyło się to w tradycyjny sposób, gdy rycerz przyklękał na jedno kolano przed zwierzchnikiem, który mieczem dotykał jego ramienia, ponieważ leżał w łóżku lecząc rany. Rycerstwo zobowiązywało do zachowania szczególnej moralności i obyczajów. Rycerze walczyli w turniejach by popisać się swą siłą i umiejętnościami, lecz obok zalet ciała musieli wykazać się uczciwością w walce (tak zachował się Zbyszko w walce z Ulrykiem w Malborku, gdy nie zaatakował przeciwnika widząc, że pękł mu popręg).

Rycerze wyzywali się także na pojedynki, gdy poczuli się obrażeni lub w obronie własnego zdania (np. sąd boży podczas walki Zbyszka z Rotgierem). Rzucali wówczas przeciwnikowi rękawicę, a ten ją musiał podnieść lub skazywał się na hańbę. Popularne były także rycerskie uczty podczas których suto jedzono i pito. Rycerze podczas takich spotkań służyli przy stole swym wybrankom lub znamienitym damom (Zbyszko służył m. in. Danusi i księżnej Annie Danucie). Zdarzało się, że rycerze ślubowali swym wybrankom dokonanie szlachetnych i wzniosłych czynów (Zbyszko ślubował Danusi zdobycie trzech krzyżackich pawich czubów). Cenione były także wspólne polowania na grubego zwierza. Rycerze zamieszkiwali kasztele – rodowe siedziby, które różniły się w zależności od zamożności rodu. Mieszczanie żyli w piętrowych murowanych domach ze zdobionymi fasadami, chłopi w gliniankach, zaś np. smolarze i bartnicy w szałasach.

Znaczną część ówczesnego Państwa Polskiego porastała puszcza, dlatego przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi miejscowościami, szczególnie w czasach roztopów było bardzo trudne i niebezpieczne. Religijność często była powierzchowna i nadal funkcjonowały zabobony (Zych kazał Jagience wystawiać jedzenie dla skrzatów, zaś Maćko winem przekupywał diabła Borutę). Leczono się w sposób tradycyjny opierając się na darach natury i tłuszczu zwierzęcym (Maćko kurował się sadłem z bobra i niedźwiedzia). Znano także łaźnie przypominające współczesne sauny, w których okładano się witkami z brzozy lub wierzby.



  Dowiedz się więcej