Jesteś w:
Mistrz i Małgorzata
Diabły Bułhakowa są zeświecczone i uczłowieczone, paradoksalnie czynią wiele dobrego: wymierzają Moskwie sprawiedliwość, pomagają Mistrzowi i Małgorzacie, pokazują prawdę o człowieku. Diabeł nie stwarza nowego, złego świata, ale tylko odpowiednio kieruje światem moskiewskim, aby wyszły z niego jego ciemne strony. Podstawową kategorią chrześcijańską, występującą w powieści jest miłosierdzie.
Bohaterowie stają się wolni pomagając innym. Bóg współdziała z szatanem na rzecz dobra i szczęścia w myśl motta powieści „Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.” Podobnie, jak Bóg współdziałał z szatanem w Fauście, skąd pochodzi cytat. Zbrodniarze cierpią wyrzuty sumienia również po śmierci, ale konsekwencją ofiary Chrystusa jest możliwość korzystania z miłosierdzia. Ma ono niezwykłą moc i jest największą nadzieją człowieka.
Motyw miłosierdzia w „Mistrzu i Małgorzacie”
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimDiabły Bułhakowa są zeświecczone i uczłowieczone, paradoksalnie czynią wiele dobrego: wymierzają Moskwie sprawiedliwość, pomagają Mistrzowi i Małgorzacie, pokazują prawdę o człowieku. Diabeł nie stwarza nowego, złego świata, ale tylko odpowiednio kieruje światem moskiewskim, aby wyszły z niego jego ciemne strony. Podstawową kategorią chrześcijańską, występującą w powieści jest miłosierdzie.
Bohaterowie stają się wolni pomagając innym. Bóg współdziała z szatanem na rzecz dobra i szczęścia w myśl motta powieści „Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.” Podobnie, jak Bóg współdziałał z szatanem w Fauście, skąd pochodzi cytat. Zbrodniarze cierpią wyrzuty sumienia również po śmierci, ale konsekwencją ofiary Chrystusa jest możliwość korzystania z miłosierdzia. Ma ono niezwykłą moc i jest największą nadzieją człowieka.