Jesteś w:
Mistrz i Małgorzata
Tytułowa bohaterka powieści „Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa miała w sobie coś nieziemskiego i diabolicznego, w jej oczach jarzyły się „niepojęte ogniki”. Bułhakow nazywał ją żartobliwie „leciutko zezującą wiedźmą”. Postać Małgorzaty została przedstawiona, jako niespełniona, trzydziestoletnia mężatka. Posiadała niesprecyzowane pragnienia, które nie dawały jej spokoju. W wieku dziewiętnastu lat wyszła za bogatego i przystojnego urzędnika państwowego. Jej życie było szczytem marzeń niejednej kobiety, jednak jej brakowało, podobnie jak Annie Kareninie tylko i aż miłości – nie potrafiła pokochać męża. Pragnęła kochać szczególnego, przeznaczonego jej mężczyznę, którym okazał się Mistrz. Spotkali się przypadkowo i zostali porażeni miłością od pierwszego wejrzenia. Małgorzata, jako pierwsza czytelniczka powieści ukochanego doceniła jego talent. Zdecydowała się odejść od męża – jednocześnie była niewierną żoną i najwierniejszą kochanką.
Gdy Mistrz zniknął, była gotowa zrobić wszystko dla wielkiej miłości, „Samotność dała jej siłę do walki o miłość – ludzie ograbieni ze wszystkiego szukają pomocy nawet u diabła.” Dla Mistrza weszła w pakt z diabłem. Wytypowano ją spośród wielu moskiewskich Małgorzat, bo tylko ona mogła być idealną gospodynią balu. Jak twierdził Korowiow, płynęła w niej królewska krew. Nim Margot wypełniła swą dostojną funkcję, przyjęła podarunek od Azazella - cudowny krem, po którym przeszła niesamowitą metamorfozę. Stała się wiedźmą, latającą na miotle. Lecąc nad Moskwą, przypomniała sobie o krytyku Łatuńskim, który pogrążył Mistrza i zdemolowała mu mieszkanie.
strona: - 1 - - 2 -
Małgorzata – charakterystyka
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimTytułowa bohaterka powieści „Mistrz i Małgorzata” Bułhakowa miała w sobie coś nieziemskiego i diabolicznego, w jej oczach jarzyły się „niepojęte ogniki”. Bułhakow nazywał ją żartobliwie „leciutko zezującą wiedźmą”. Postać Małgorzaty została przedstawiona, jako niespełniona, trzydziestoletnia mężatka. Posiadała niesprecyzowane pragnienia, które nie dawały jej spokoju. W wieku dziewiętnastu lat wyszła za bogatego i przystojnego urzędnika państwowego. Jej życie było szczytem marzeń niejednej kobiety, jednak jej brakowało, podobnie jak Annie Kareninie tylko i aż miłości – nie potrafiła pokochać męża. Pragnęła kochać szczególnego, przeznaczonego jej mężczyznę, którym okazał się Mistrz. Spotkali się przypadkowo i zostali porażeni miłością od pierwszego wejrzenia. Małgorzata, jako pierwsza czytelniczka powieści ukochanego doceniła jego talent. Zdecydowała się odejść od męża – jednocześnie była niewierną żoną i najwierniejszą kochanką.
Gdy Mistrz zniknął, była gotowa zrobić wszystko dla wielkiej miłości, „Samotność dała jej siłę do walki o miłość – ludzie ograbieni ze wszystkiego szukają pomocy nawet u diabła.” Dla Mistrza weszła w pakt z diabłem. Wytypowano ją spośród wielu moskiewskich Małgorzat, bo tylko ona mogła być idealną gospodynią balu. Jak twierdził Korowiow, płynęła w niej królewska krew. Nim Margot wypełniła swą dostojną funkcję, przyjęła podarunek od Azazella - cudowny krem, po którym przeszła niesamowitą metamorfozę. Stała się wiedźmą, latającą na miotle. Lecąc nad Moskwą, przypomniała sobie o krytyku Łatuńskim, który pogrążył Mistrza i zdemolowała mu mieszkanie.
strona: - 1 - - 2 -