Jesteś w: Jądro ciemności

Odpowiedzialność moralna w „Jądrze ciemności”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Utwór Josepha Conrada „Jądro ciemności” oprócz innych problemów, podejmuje również problem odpowiedzialności moralnej. Jego bohater, Charles Marlow ma określoną osobowość, przez pryzmat której postrzega otaczający go świat. Zasady, jakimi kieruje się w życiu dobrze mieszczą się w ogólnie przyjętych zasadach.

Warto w tym momencie przypomnieć sobie czym jest moralność? Ogólnie pojęcie to oznacza zbiór zasad określających co jest dobre, a co złe. Istnieją normy prawne, normy obyczajowe oraz normy moralne regulowane przez system filozoficzny czy religijny.

Marlow w czasie swojej podróży do Afryki ma okazję przyjrzeć się działalności Europejczyków na tym kontynencie. Sam jest umiarkowanym idealistą – rozumie, że człowiek nie zawsze bez reszty poświęca się idei, ponieważ ma również mniej wzniosłe potrzeby, np. potrzeby finansowe. Uważa jednak, że w miarę możliwości powinien łączyć te rzeczy.

To co widzi w Afryce przeraża go. Odkrywa podwójną moralność Europejczyków – inną w koloniach, inną we własnym kraju. Normy prawne tutaj nie istnieją. Normy obyczajowe również nie obowiązują, gdyż nie ma społeczności, która tworzyłaby je. Zapóźnieni cywilizacyjnie tubylcy nie są w stanie przeciwstawić się białemu człowiekowi. Marlow zastanawia się nad mentalnością kolonizatorów – zwłaszcza, że w Europie dużo mówi się o idei niesienia postępu cywilizacyjnego, o odpowiedzialności moralnej ludzi na wyższym etapie rozwoju.

Z obserwacji Marlowa wynika, że biali stosują tu normy regulowane przez jakiś szczególny, stworzony na miejscowe potrzeby system filozoficzny. Przede wszystkim, czarnych nie traktują jak ludzi .i w niemiłosierny sposób eksploatują ich. Pozyskiwanie kości słoniowej przynosi Europejczykom ogromne dochody ale nie ma to nic wspólnego z rozwojem cywilizacyjnym.
Agent Kurtz swój sposób funkcjonowania doprowadza to skrajności. Zatrudniająca go spółka handlowa nie czuje się odpowiedzialna za jego poczynania . Nie wnika ona w stosowane sposoby – najważniejsze są zyski. Stosunek Kurtza do tubylców ujawnia się w dopisku do raportu. Jest to pogarda, odraza i chęć zniszczenia „tej dziczy”. Po śmierci Kurtza Marlow usuwa dopisek, uznając, że dla cywilizowanego Europejczyka jest on kompromitujący.



  Dowiedz się więcej