Jesteś w: Nad Niemnem

Powstanie styczniowe w „Nad Niemnem”, czyli o historii w powieści

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Tło historyczne „Nad Niemnem”


Orzeszkowa w swym dziele „Nad Niemnem” wielokrotnie odwołuje się do historii, przywołuje nawet konkretne daty. Główną płaszczyzną czasową jest okres około dwudziestu lat po powstaniu styczniowym.

Ze względu na cenzurę autorka nie może pisać o polskim zrywie narodowym wprost, używa więc języka ezopowego (stosuje niedomówienia, przemilcza pewne kwestie, stosuje aluzje). To czas narastającej rusyfikacji. Polskie urzędy praktycznie nie istnieją, a zaborcy za wszelką cenę starają się pozbawić polskie ziemiaństwo ziemi, zniszczyć ich ekonomicznie.

W takich warunkach walkę o zachowanie swego majątku toczy Benedykt Korczyński. Niektórzy, jak jego brat Dominik ulegli rusyfikacji i pełnią służbę w carskich urzędach w Rosji. Inni, jak Różyc czy Zygmunt nie czyją związku z ojczystą ziemią, ulegają wynarodowieniu. Wierni powstańczej legendzie i tradycjom narodowym pozostają zubożali chłopi (w powieści Bohatyrowicze).

Pamięć o powstaniu styczniowym jest żywa. Głównie kultywują ją zamieszkujący zaścianek Bohatyrowicze. O zmarłym podczas powstania mężu wciąż pamięta Andrzejowa Korczyńska, o czym świadczy noszony przez nią żałobny strój. Powstanie wspomina Jan Bohatyrowicz – najsilniej zapamiętał pożegnanie z ojcem, a także Anzelm – jedyny uczestnik powstańczej bitwy, który przeżył. Z kolei Zygmunt podchodzi do powstania z rezerwą i uważa je za niepotrzebny zryw idealistów.

W powieści mamy także odwołanie do czasów panowania Jagiellonów. Jan i Cecylia przybyli w litewskie ostępy na przełomie XV i XVI wieku. Zaczęli wspólnie gospodarować, wydzierać puszczy miejsce na pola uprawne. Sława o ich dobrym gospodarowaniu dotarła nawet do polskiego króla, który polując nieopodal odwiedził osadę Jana i Cecylii i nadał im szlachecki tytuł. Na grobie dwojga kochanków widnieje data 1549 rok.

Orzeszkowa przywołuje również pamięć o szwedzkich okopach, w miejscu których Zygmunt prowadzi archeologiczne wykopaliska. Ponadto dowiadujemy się z opowieści starego Jakuba, dziadka Jadwigi Domuntówny o czasach kampanii napoleońskiej. Mężczyzna przywołuje wspomnienie kampanii zimowej w Rosji i odwrotu wielkiej armii Napoleona w 1813 roku.

Rola powstania styczniowego w życiu bohaterów „Nad Niemnem”


Wydarzeniem, które w znaczącym stopniu zaciążyło na wszystkich bohaterach powieści „Nad Niemnem” było powstanie styczniowe. Każdy z nich inaczej ustosunkował się do tego faktu, który stał się wyzwaniem dla wszystkich Polaków. O tym właśnie traktuje utwór Orzeszkowej.

W „Nad Niemnem” mamy do czynienia z dwoma pokoleniami. Do pierwszego należą Benedykt i Dominik Korczyńscy, Marta, Andrzejowa, Emilia i Marta, Darzeccy oraz Kirłowie, a także Anzelm Bohatyrowicz, zaś do drugiej Janek Bohatyrowicz, Justyna Orzelska i Witold. Dla pierwszych powstanie było osobistym wspomnieniem i wywarło niezatarte wspomnienie, dla drugich głównym doświadczeniem było życie w sytuacji popowstaniowych represji. Oba pokolenia stoją przed wyborem życiowej drogi.

Lata przed wybuchem powstania upływały w patriotycznych i demokratycznych uniesieniach. Zbliżyły do siebie przedstawicieli dworu – braci Andrzeja, Dominika i Benedykta do zaścianka (Jerzy i Anzelm Bohatyrowiczowie). Wspólnie dążyli do podniesienia poziomu oświaty na wsi i zwalczenia plagi pijaństwa. Podczas powstania styczniowego zginęli Jerzy i Andrzej, Dominik został zesłany na Syberię, zaś Anzelm podupadł na zdrowiu. O przebiegu walk dowiadujemy się z opowieści Janka (pożegnanie z ojcem), a także opowiadania jego stryja Anzelma, który jako jedyny ocalał z powstańczej bitwy.

Ocalały Dominik z czasem zapomina o ideach powstania, ulega rusyfikacji i po latach jako carski urzędnik namawia Benedykta do sprzedaży Korczyna. Benedykt początkowo stara się być wierny demokratycznym ideałom, jednak z czasem pod wpływem warunków narzuconych przez carską Rosję obojętnieje i skupia się wyłącznie nad utrzymaniem własnego majątku. Decyduje się za wszelką cenę utrzymać posiadaną ziemię, nie chce sprzedać nawet jej części. W ten sposób walczy o przetrwanie i przyszłość narodu (zachowanie ziemi w polskich rękach było istotnym elementem stawiania oporu przeciw zaborcom).
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej