Jesteś w: Świętoszek

Artyzm „Świętoszka” Moliera

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

„Świętoszek” jest sztuką napisaną po mistrzowsku. Zaczyna się od doskonałej ekspozycji – pani Pernelle przedstawia widzom cały dom Orgona, prezentując przy tym swój charakter. Mówi również o stosunku domowników do Tartuffe'a.

Na pojawienie się na scenie Tartuffe'a trzeba trochę zaczekać. Jest do tego doskonałe przygotowanie. Tartuffe ukazuje się na scenie dopiero w akcie III. Od razu w rozmowie z Doryną prezentuje się jako człowiek obłudny. Niemal zaraz przechodzi do zalotów skierowanych do Elmiry. Jest to bardzo śmiały skrót.

W scenie z Orgonem, gdy Tartuffe wydaje się już zdemaskowany, nagle zmienia punkt widzenia Orgona na swoją korzyść. On i Orgon, są to dwaj protagoniści, którzy funkcjonują razem ze sobą. Przedstawiają dwa problemy: szalbierstwa i zaślepienia.

W akcie IV Molier stosuje efekt farsowy – Tartuffe uwodzi Elmirę, podczas gdy Orgon siedzi pod stołem.

Na końcu sztuki, gdy wydaje się, że nic śmiesznego nie może już się zdarzyć, pojawia się Pan Zgoda ze swoją wykrętną i obłudną przemową do Orgona. Jest to zręczne rozszerzenie problemu Świętoszka. Okazuje się, że świętoszków jest więcej.

„Świętoszek” Moliera jest sztuką niezwykle teatralną.



  Dowiedz się więcej