Jesteś w: Świętoszek

Komizm i humor w „Świętoszku”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Molier pisząc swoją komedię „Świętoszek” zastosował wszystkie znane mu rodzaje komizmu. Wychodząc od szablonowych postaci, zaczerpniętych ze starofrancuskiej farsy, stworzył nieśmiertelne typy ludzkie. Jego komedia nie jest komedią intrygi lecz komedią ścierających się charakterów. To one są przyczyną rozwoju wypadków.

W akcję komedii wciągają widza już pierwsze jej sceny. Są one ekspozycją, w której poznajemy niemal wszystkich bohaterów i problem, z którym borykają się. Awantura z Panią Pernelle jest przykładem zarówno komizmu sytuacyjnego, słownego, jak również komizmu postaci. Kończy ją pochodząca z farsy scena, gdy rozzłoszczona pobożna starsza pani wali po gębie swoją służącą i wrzeszczy na nią: „Hej, ty! Czego tak sterczysz z tą gębą niemądrą,
Jakbyś wronę połknęła? No,ruszże się flądro!”.


Punktem kulminacyjnym komedii jest scena V w akcie IV. Jest to ten moment, gdy Elmira każe wejść Orgonowi pod stół, sama zaś wzywa Tartuffe;a i udaje miłość do niego. Scena oparta jest przede wszystkim na komizmie sytuacyjnym. Ale jest też i komizm postaci – poważny Orgon siedzący pod stołem i nieświadomy niczego Tartuffe odsłaniający swoją wykrętną filozofię:
„ Jest sztuka, która wedle potrzeby przemienia
Rozluźnia, ścieśnia węzły naszego sumienia
I która umie zmniejszyć złych czynów rozmiary,
Jeżeli czyste dla nich wynajdzie zamiary.”


strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej