Jesteś w: Balladyna

Motyw cierpienia w „Balladynie”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W tragedii Juliusza Słowackiego „Balladyna” obok innych, pojawia się motyw cierpienia. Z całą pewnością cierpi tytułowa bohaterka, ponieważ zbrodnia dokonana na siostrze odebrała jej spokój ducha. Jej cierpienie wyraża się w strachu i w potrzebie ciągłego zacierania śladów zabójstwa. Jest to cierpienie tragiczne.

Przy Balladynie cierpienia miłosne Goplany i sentymentalnego Filona wydają się śmieszne. W przypadku Filona znajdują one głębsze uzasadnienie, gdy odkrywa on zbrodnię. Trudno zrozumieć jego miłość do martwej dziewczyny ale można pojąć wstrząs spowodowany widokiem śmierci młodej kobiety. Jest to cierpienie wywołane szokiem.

Aura szlachetnego cierpienia otacza postać Pustelnika. W dialogu z Filonem mówi on:
„Cierpienie myśli jest kolącym ostem,
Lecz rzeczywistość... o! Ta jak żelazo
Rani, zabija...”

Pustelnik cierpi z powodu utraty tronu w Gnieźnie i z powodu cierpienia ludu pod władzą uzurpatora Popiela IV. Ciąży mu insygnium królewskie, które przechowuje. Jest przekonany, że w rękach władcy zasiadającego legalnie na tronie może ono zapewnić ludowi pomyślność. Rozważając swoje problemy, Pustelnik staje się człowiekiem rozumiejącym rozterki i cierpienia innych ludzi.

Obraz rozdzierającego cierpienia i głębokiej rozpaczy stanowi postać matki. Jest to kobieta, która utraciła wszystko. Starsza córka wyrzekła się jej a młodsza przepadła bez wieści. Jej chata została spalona i Wdowa została bez dachu nad głową. Straciła wzrok od pioruna, który wypalił jej oczy. Wnosi sprawę do sądu przeciwko wyrodnej córce:
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej