Jesteś w: Balladyna

„Balladyna” - komizm i ironia w tragedii

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W dramacie romantycznym pojawia się pomieszanie gatunków literackich. Z tym zjawiskiem mamy do czynienia w sztuce Juliusza Słowackiego „Balladyna”. Pomimo. że jest to dramat, autor odsyła czytelnika do ballady. Idąc dalej, wprowadza do tragedii elementy komedii. Komiczny jest cały wątek miłosny związany z Goplaną i Grabcem. Komiczny jest również sentymentalny Filon, który ideał piękna odnajduje w martwym ciele.

Pod wszystkimi tymi zabiegami kryje się ironia romantyczna. Według filozofii Friedricha Schlegel'a ironia definiowana była jako świadome działanie artysty ukazujące możliwość spotkania się na płaszczyźnie utworu różnych światów i kategorii.

„Balladynę” niekiedy określano jako udramatyzowaną baśń polityczną. Wprowadzając do swojej sztuki pierwiastki liryzmu, tragizmu, satyry i parodii Słowacki zaakcentował dwuznaczność swojej postawy i dystans wobec siebie i przedstawicieli swojej epoki. Nic więc dziwnego, że współcześni mu odbiorcy uznali dramat za niezrozumiały i odbiegający od przyjętych kanonów. Według nich romantyczny bohater powinien być indywidualistą, który walczy z ludzką obojętnością, z niesprawiedliwością oraz z własną duszą.

W wielu sytuacjach w „Balladynie” pojawia się ironiczna gra słów, w której bohaterowie demaskują się wzajemnie. Pustelnik wytyka Filonowi jego oderwany od rzeczywistości sentymentalizm; Wdowa, widząc zaloty Kirkora rozumie, że nie kocha on żadnej z jej córek i dlatego nie potrafi dokonać wyboru; piękna nimfa Goplana w oczach Grabca przypomina rybią galaretę; Grabiec sam wypowiada się ironicznie na swój temat:
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej