Jesteś w: Potop

Wartości wyznawane przez Andrzeja Kmicica

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

dziełem, w którym jednostka walczyła dla dobra zbiorowości, był Potop H. Sienkiewicza. Jego historyczna tematyka związana była z dramatycznym momentem z dziejów Polski. Zawiera przesłanie dla społeczeństwa XIX wieku dając mu nadzieję na odzyskanie niepodległości ukazując ideał postawy patriotycznej. Aby dorosnąć do swojej misji służenia społeczeństwu Kmicic musiał przejść metamorfozę. Na początku liczyły się dla niego tylko dwie rzeczy: honor i przyjaciele. Bohater spędzał bowiem czas na ucztowaniu i zabawach ze swymi pobratymcami, a gdy honor któregoś z nich został podważony, bez zastanowienia walczył o jego dobre imię. Awanturniczy tryb życia Kmicica był również przeszkodą na drodze miłości. Jednak Oleńka nie poddawała się i próbowała doprowadzić do przemiany ukochanego. Dopiero okrutna zemsta Kmicica na Butrymach, za zabicie jego pobratymców, stała się przysłowiową kroplą, która przepełniła kielich.

Oleńka wyrzuciła wtedy ukochanego i mówiła, że wybaczy mu dopiero wtedy, gdy uzyska przebaczenie tych, których skrzywdził. Kmicic postanowił zawalczyć o miłość Billewiczówny siłą. Bohater nie był bowiem jeszcze dojrzałym mężczyzną, by wiedzieć, że o miłość walczy się nie tyle siłą, co uporem i dobrymi uczynkami. Porwał zatem Oleńkę, by zmusić ją w ten sposób do zmiany swojej decyzji. Musiał jednak wypuścić ukochaną po sławnym pojedynku z Michałem Wołodyjowskim, w wyniku którego został poważnie ranny.

Powoli do bohatera Potopu dotarła myśl, że jego obecne postępowanie oddalało go od szczęścia, jakim jest Oleńka. Kmicic z biegiem czasu zdawał sobie sprawę, że jeżeli dalej będzie kierował się pychą i zuchwalstwem, to na zawsze straci swoją oblubienicę. Na ostateczną decyzję o całkowitej przemianie i ofiarnej walce o miłość Billewiczówny zaważył jeszcze jeden aspekt. Podczas uczty w zamku kiejdańskim Kmicic wraz z innymi szlachcicami ślubował wierność hetmanowi Radziwiłłowi. Jak okazało się chwilę później, ów hetman popierał króla szwedzkiego i wznosił za jego zdrowie toast. Podczas gdy inni szlachcice rzucali po kolei swoje buławy pod nogi Radziwiłła, pokazując w ten sposób wzgardę dla jego czynu, Andrzej Kmicic wierny honorowi i raz danemu słowu, pozostał przy hetmanie. Dopiero później, gdy nasz bohater przekonał się na własne oczy o obłudzie i niewierności Radziwiłła, postanowił całkowicie się odmienić. Bohater zdał sobie bowiem sprawę z tego, że postępując tak jak dotychczas straci wszystko, co nadaje jego egzystencji jakikolwiek sens – Oleńkę, honor i Ojczyznę.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej