Jesteś w: Kamizelka

Motyw małżeństwa w „Kamizelce” Prusa

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

„Kamizelka” to wzruszająca opowieść o bezwarunkowym uczuciu ludzi cichych, skromnych i ubogich, o małżeństwie doskonałym, o miłości tak wielkiej, która doprowadza do tego, że dwoje bliskich sobie ludzi stara się za wszelką cenę oszczędzić sobie wzajemnego cierpienia, dopuszczając się nawet kłamstwa.

Całą sytuację obserwujemy oczami sąsiada - narratora. W bardzo skrótowej formie streszcza wydarzenia rozgrywające się na przestrzeni od kwietnia do listopada. Mąż i żona są bardzo szczęśliwi. Niestety, w lipcu ich spokojne życie zostało zakłócone przez chorobę pana, która z początkowego niegroźnego przeziębienia przerodziła się w długotrwałe niedomaganie.

Małżonkowie starają się jednak zachować wiarę i pogodę ducha, mimo że choroba się przedłuża. Pewnego dnia jednak chorego zafrapował fakt, że jego kamizelka stała się bardzo luźna, co oznaczało, że dużo schudł. Od tej chwili bacznie śledził, jak luźna staje się kamizelka. Raz nawet wydawało mu się, że stała się nieco ciaśniejsza. Gdy poinformował o tym żonę, ta łagodnie starała się sprowadzić go na ziemię, tłumacząc, że nie mógł przytyć tak nagle. Pan zaczął traktować kamizelkę jak miernik swojego stanu zdrowia. I gdy zdawało mu się rzeczywiście, że przytył, przyznał się żonie do „manipulowania” długością paska kamizelki, by nie niepokoić jej swoim nadmiernym chudnięciem. Pani nie odpowiedziała nic. Cały wieczór spędzili w swoich objęciach, a chory wykazywał niezwykłe wzruszenie i wiarę w możliwość wyzdrowienia, bo „kamizelka nigdy nie skłamie”. Małżonek zmarł, zaś żona po sprzedaży domowych mebli, wyprowadziła się.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej