Jesteś w: Cierpienia młodego Wertera

Zamiłowania literackie Wertera

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Główny bohater „Cierpień młodego Wertera”, czyta książki podczas pobytu na łonie natury, w bardzo malowniczej miejscowości Wahlheim. Poszukuje tam spokoju i odpoczynku od pracy. Ten spokój zapewnia mu kontemplacja przyrody, malowanie, poznawanie mieszkańców okolicy, a oprócz tego – właśnie lektura. Wybór Wertera pada na twórczość Homera, starożytnego pisarza, którego epopeje „Iliada” i „Odyseja” stanowią przekrój przez moralność, ludzkie wybory, kontakt człowieka z siłą wyższą – bogami itp.

Lektura ta daje mu ukojenie, Werter mówi o tekstach Homera: „Nic nie przepełnia mnie tak cichym, przedziwnym uczuciem, jak patriarchalne szczegóły życia, które, dzięki Bogu, mogę wpleść w tryb mojego życia, unikając jakiejkolwiek maniery”. Książki czyta również znajoma Wertera – Lotta. Wspólne zainteresowanie literaturą zbliża dwójkę młodych ludzi, łączy ich nicią porozumienia. Zachwycają się poezją, pożyczają sobie książki. Czynią ich one bliższymi, a to prowadzi do zakochania – Werter całym sobą kocha Lottę, jednak ona jest zaręczona z Albertem i zamierza go poślubić. Homer więc nie daje już Werterowi upragnionego spokoju, musi szukać go gdzie indziej. Wyjeżdża z Wahlheim do miasta, jednak po przeżytym tam upokorzeniu, powraca na wieś, do Lotty, która jest już mężatką.

W jednym z listów do Wilhelma Werter pisze, że Osjan „wyparł Homera z jego serca”. Zmienia on swe upodobania z tchnącego spokojem starożytnego utworów, na rzecz ksiąg napisanych domniemanie przez legendarnego barda szkockiego (choć wiemy, że naprawdę napisał je James Macpherson, XVIII-wieczny poeta szkocki). Tu znajduje historię o ludzkiej rozpaczy powodowanej utratą ukochanej osoby, która bardziej oddaje jego nastroje niż utwory Homera. O pieśniach Osjana mówi: „zdaje mi się, jakbym patrzył we własne serce”. I to właśnie fragment tego utworu czyta wspólnie z Lottą podczas ich ostatniego spotkania. Oboje wybuchają płaczem, gdy Werter przestaje czytać, bo oboje w bohaterach książki i ich niedoli widzą samych siebie. Zrozpaczony młodzieniec nie może zapanować nad swymi emocjami, gdy czyta słowa: „Jutro przyjdzie wędrowiec (…), oko jego szukać mnie będzie wkoło na polu i nie znajdzie mnie”, bo podjął już decyzję o samobójstwie i ten fragment idealnie oddaje jego uczucia. W nocy po tym wydarzeniu Werter strzela do siebie z pistoletu Alberta i umiera.

Głównymi lekturami Wertera były utwory Homera oraz „Pieśni Osjana”. Do słów Homera zwrócił się, by odnaleźć spokój, były one niejako harmonijnym uzupełnieniem kontemplacji natury. Wraz z upływem czasu zwraca się on jednak ku Osjanowi, gdzie dominującym uczuciem jest rozpacz. Wertera nie uspokaja już Homer z powodu pojawienia się w jego życiu nowej osoby – nowej pasji, namiętności, miłości, czyli Lotty.



  Dowiedz się więcej