Jesteś w: Medaliony

Medaliony - motywy literackie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Motyw śmierci w „Medalionach”


„Medaliony” Zofii Nałkowskiej to cykl opowiadań opisujących zbrodnie hitlerowskie, a także życie i zachowanie ludzi więzionych. Na przykład opowiadanie „Profesor Spanner” ukazuje proces wyrobu mydła z ludzkiego tłuszczu. Opowiadanie „Dno” opisuje historię więzionych kobiet, które z głodu zjadają zwłoki swoich koleżanek. Z kolei opowiadanie „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu” pokazuje chęć przeżycia. Małe dzieci wspinają się na palcach by dotknąć belki, usłyszeć, że są wystarczająco wysokie i przeżyć.

Cały cykl został napisany na podstawie zeznań i przeprowadzonego śledztwa przez Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich, której członkiem była Zofia Nałkowska. Rozmawiała ona z ofiarami i świadkami, których wypowiedzi są bardzo często cytowane, co tworzy jeszcze bardziej dramatyczny obraz. Takich ludzi jak kobiety z opowiadania „Dno” czy dzieci z „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu” były tysiące.

Niemcy podpalali Żydom domy, którzy, aby uniknąć śmierci w płomieniach wyskakiwali z okien, wybierali śmierć natychmiastową, czego dowód mamy w „Kobiecie cmentarnej”, która opowiada o likwidacji getta, widzianej z zewnątrz. Bohaterka opowiadania była naocznym świadkiem samobójczych skoków Żydów z okien płonących kamienic. Kolejne opowiadanie „Człowiek jest mocny”, opisuje metodę masowego mordowania Żydów przez duszenie ich spalinami w specjalnie do tego celu przystosowanym samochodzie ciężarowym. Książkę zamyka opowiadanie „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu, które przynosi krótką charakterystykę największych katów Oświęcimia wraz z opisem ulubionych metod mordowania ludzi. Czytając te wszystkie opisy niektórych zbrodni można mieć faktycznie wątpliwości, czy dokonała ich nawet najbardziej zdegenerowana istota ludzka, a nie jakaś dzika bestia, ale prawda jest taka, iż to: „ludzie ludziom zgotowali ten los”.

„Medaliony” ukazują śmierć jako nieodzowny aspekt życia, kategorię, która istnieje równolegle. W czasie wojny obydwie te wartości splatały się ze sobą. Człowiek żył w pobliżu śmierci i z poczuciem jej cichego i anonimowego partnerstwa. Śmierć, co prawda czasem go zaskakiwała, ale miał świadomość jej stałej obecności. Śmierć miała częstokroć charakter masowy. Ludzi zbiorowo zagazowywano, palono, dokonywano publicznych łapanek i egzekucji. Ciała składano w głębokich rowach – namiastce grobu, układając je wg opracowanego schematu, by mogły pomieścić jak największą ilość zabitych: „Po obszukaniu trupów kładliśmy je do rowu (...) bardzo ciasno, żeby się dużo zmieściło. Wszystkie obrócone twarzą do dołu (...) pod wierzch mieściło się tak około siebie ze trzydzieści trupów. W trzech, czterech metrach rowu mieściło się tysiąc.” W ten sposób eliminowano „wrogów” rasy aryjskiej, przyczyniając się do zagłady Żydów i zbrodni ludobójstwa. II wojna światowa przyniosła śmierć milionom osób, śmierć poprzedzoną wielkim cierpieniem, a niekiedy obłędem czy zatraceniem wartości moralnych i godności.

Motyw totalitaryzmu w „Medalionach”


W literaturze lagrowej można odnaleźć wstrząsające przykłady okrucieństwa faszystów i cierpienia człowieka zagubionego w trudnej, obozowej rzeczywistości. „Medaliony” to jeden z utworów, który w sposób przejmujący, można powiedzieć drastyczny, ukazuje nam wielkość wypaczeń ludzkiej psychiki, jej zezwierzęcenie, zatracenie wszystkich zasad i norm moralnych w okresie największego rozwoju totalitarnych systemów. Mottem tych kilku opowiadań Zofii Nałkowskiej są słowa: „Ludzie ludziom zgotowali ten los”. Wybierając najbardziej drastyczne epizody z życia, autorka chciała podkreślić duchowe i moralne zniszczenie ludzkiej psychiki powodowane stałym obcowaniem człowieka ze zbrodnią i śmiercią.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej