Jesteś w: Medaliony

Człowiek jest mocny – streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich wizytuje las Żuchowski, gdzie znajduje się wiele masowych grobów. W miejscach krematoriów pojawiają się ludzkie szczątki. Jeden ze świadków Michał P. – opowiada o okrucieństwach, jakie miały miejsce w pałacu w Chełmie. Pałac z napisem Zakład Kąpielowy był jedynie dekoracją. Ludzie po przyjeździe otrzymywali kawałek mydła i byli zapędzani do wielkiego auta gazowego. Ginęli w jego wnętrzu uduszeni spalinami. Następnie wóz odjeżdżał w stronę lasu.

Michał P. to młody, dobrze zbudowany Żyd. Wcześniej pracował dla Niemców w Ugaju, skąd przywieziono go wraz z innymi do Chełmna. Zaprowadził do samochodu gazowego wielu członków swej rodziny – nie pozwolono mu zginąć z nimi. W ciągu dnia sortował rzeczy więźniów, inni w lesie zakopywali uduszonych. Zgłosił się do tej pracy licząc na ucieczkę. Pracował przy masowych grobach (po tysiąc ofiar). Nieboszczycy przed pochówkiem byli szczegółowo przeszukiwani, wyrywano im zęby (zajmowali się tym Ukraińcy). Wóz przeszukiwało z kolei dwóch Żydów. Transportów w ciągu dnia było 13, w każdy 90 ciał.

Do Chełmna trafili także Żydzi z łódzkiego getta. Część z nich pracowała przy pochówkach. Pewnego dnia Michał P. wśród zagazowanych dostrzegł swą żonę i dwójki dzieci. Pragnął by Niemcy go zastrzelili, na co usłyszał odpowiedź: „Człowiek jest mocny, może jeszcze dobrze popracować.” Po tym fakcie pragnął popełnić samobójstwo, jednak w końcu zdecydował się na ucieczkę. Udało mu się uniknąć pościgu. Przeżył.



  Dowiedz się więcej