Jesteś w: Konrad Wallenrod

„Konrad Wallenrod” - streszczenie szczegółowe

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Kiejstut i jego córka Aldona wysłuchali opowieści Waltera. Wzbudził on zainteresowanie młodej i
pięknej dziewczyny. Przesiadywała z nim później pracując przy krosnach i słuchała jego historii o krajach niemieckich i o chrześcijaństwie. Młodzi zakochali się w sobie i wzięli ślub. Wajdelota mówi o Walterze, że „Szczęścia w domu nie zaznał, bo go w ojczyźnie nie było”. Litwa była coraz bardziej poszkodowana przez najazdy Zakonu. Walter znał potęgę i sposoby działania Krzyżaków. Przewidywał szybką klęskę Litwy. Po bitwie pod Rudawą i naradzie z Kiejstutem zapada decyzja, że trzeba uciec się do podstępu, by ratować ojczyznę. Walter pozostawia młodą małżonkę i odchodzi z wajdelotą. Żonie mówi, że może uważać się za wdowę. On skazuje siebie na wygnanie i cierpienie. Aldona zrozpaczona decyzją męża postanawia pędzić życie zakonne w klasztorze za Niemnem. Śpiewak kończy pieśń słowami: „Biada, biada, jeżeli dotąd nie spełnił przysięgi”.

Opowieść wajdeloty zrobiła wrażenie na gościach. Wzruszyła też Wielkiego Mistrza. Sam chwycił za lutnię i chciał dośpiewać koniec pieśni. Zmienił jednak zdanie i zaczął śpiewać balladę, której nauczyli go Maurowie. Jest to Ballada Alpuhara. Opowiada o wodzu Maurów Almanzorze. Maurowie walczą z Hiszpanami dowodzonymi przez króla Ferdynanda. Hiszpanie zdobywają Grenadę ale w mieście panuje dżuma. Pod wodzą Almanzora garstka Maurów broni się na wieży Alpuhary. W końcu muszą opuścić wieżę i uciekać. Gdy Hiszpanie po wygranej bitwie ucztują na zamku, przybywa tam Almanzor i oddaje się w ręce wrogów. Błaga on o ocalenie życia, obiecuje

być wiernym sługą i nawrócić się z islamu na chrześcijaństwo. Hiszpanie doceniają męstwo Almanzora, wymieniają z nim uściski i pocałunki. W pewnym momencie Arab blednie, słabnie i osuwa się na ziemię. Wyjawia Hiszpanom z mściwym uśmiechem, że w mieście panuje epidemia dżumy, on sam jest chory a oni niebawem zapadną na tę śmiertelną chorobę, ponieważ zbliżali się do niego. Po zakończeniu pieśni Konrad czyni aluzje pod adresem Witolda. Powstaje zamieszanie, Witold jest oburzony. Rycerze chcą poznać przyczyny tych gwałtownych reakcji, szukają wajdeloty, by wyjaśnił bliżej treść swojej pieśni ale ten gdzieś zniknął. Niektórzy podejrzewają, że był to przebrany Halban, który chciał w ten sposób zachęcić rycerstwo do walki z poganami.

Część V
Konrad rozpoczyna wojnę z Litwą. Witold zdradził Krzyżaków i powrócił do Litwinów – walczy po ich stronie. Walka trwa całą jesień. W zimie do Malborka powracają rozbite wojska – Konrad poprowadził je tak, by poniosły klęskę. Po przegranej wojnie Konrad ucieka. W Malborku zbiera się sąd, który ma ocenić działania Wielkiego Mistrza Zakonu i jego haniebną zdradę. Jeden z sędziów twierdzi, że prawdziwy hrabia Wallenrod zginął w Palestynie a jego nazwisko przyjął jeden z giermków, który walczył w Hiszpanii, przyjął śluby zakonne i na zgubę zakonu został
wybrany Wielkim Mistrzem. Wyśledzono także, że Wielki Mistrz w czasie wojny spotykał się w lesie z Witoldem i odwiedzał pustelnicę, z którą rozmawiał po litewsku. Sędziowie zarzucili Konradowi fałsz, zabójstwo, herezję, zdradę i wydali na niego wyrok śmierci.

Część VI – POŻEGNANIE
Na koniec wyjaśnia się, że pustelnicą jest Aldona a Konrad to Walter Alf. Ich losy kończy śmierć. Aldona odmawia opuszczenia wieży i powrotu z Konradem na Litwę, ponieważ złożyła przysięgę Bogu, że pozostanie tu do końca życia. Poza tym, zmieniła się i nie chce, by Konrad oglądał ją w takim stanie. On też zestarzał się – nie przypomina dawnego młodzieńca. W tej sytuacji spotkać ich mogą tylko rozczarowania. Pustelnica mówi, że połączą się w miłości po śmierci.

Konrad błądzi jeszcze nad jeziorem ale wraca znów pod wieżę, by pożegnać się. Ma zamiar popełnić samobójstwo. W chwili śmierci da Aldonie znak rzucając z okna gałązkę i gasząc lampę. Spotkanego Halbana prosi, by po jego zgonie zrzucił chustkę z okna. Gdy słyszy nadchodzących krzyżackich rycerzy zażywa truciznę. Chce do tego samego skłonić Halbana ale ten woli pozostać przy życiu i w pieśniach sławić czyny bohaterskiego Litwina.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej