Jesteś w:
Pan Tadeusz
Mickiewicz często używał przymiotnika ostatni. Ostatni był zajazd na Litwie, ostatni polonez i ostatni, co tak tego poloneza wodził, ostatni woźny trybunału, ostatni klucznik i wreszcie ostatni z Horeszków.
W ten sposób autor chciał bardzo emocjonalnie podkreślić, że to, co opisuje, jest już przeszłością i bezpowrotnie minęło. Przy pomocy tego przymiotnika chciał opisać ludzi minionej już epoki, reprezentantów umierających szlacheckich obyczajów i stosunków społecznych.
Jednocześnie jednak Mickiewicz starał się narysować portret nowej epoki, wskazał też na jej reprezentanta, a uczynił nim nie kogo innego jak Robaka. Na jego przykładzie pokazuje metamorfozę, jaką powinno przejść całe społeczeństwo i cała Polska. Jacek Soplica był hulaką, warchołem, zawadiaką. Stał się natomiast bojownikiem o sprawę narodową, rzecznikiem niepodległości. W podobny sposób swoistą transformację winno przejść całe społeczeństwo, odrzucając prywatę i stając się prawdziwymi patriotami, zatroskanymi o przyszłe losy ojczyzny.
Funkcja przymiotnika ostatni w Panu Tadeuszu
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimMickiewicz często używał przymiotnika ostatni. Ostatni był zajazd na Litwie, ostatni polonez i ostatni, co tak tego poloneza wodził, ostatni woźny trybunału, ostatni klucznik i wreszcie ostatni z Horeszków.
W ten sposób autor chciał bardzo emocjonalnie podkreślić, że to, co opisuje, jest już przeszłością i bezpowrotnie minęło. Przy pomocy tego przymiotnika chciał opisać ludzi minionej już epoki, reprezentantów umierających szlacheckich obyczajów i stosunków społecznych.
Jednocześnie jednak Mickiewicz starał się narysować portret nowej epoki, wskazał też na jej reprezentanta, a uczynił nim nie kogo innego jak Robaka. Na jego przykładzie pokazuje metamorfozę, jaką powinno przejść całe społeczeństwo i cała Polska. Jacek Soplica był hulaką, warchołem, zawadiaką. Stał się natomiast bojownikiem o sprawę narodową, rzecznikiem niepodległości. W podobny sposób swoistą transformację winno przejść całe społeczeństwo, odrzucając prywatę i stając się prawdziwymi patriotami, zatroskanymi o przyszłe losy ojczyzny.