Jesteś w:
Dobra pani
Janowa - kobieta prosta, rozsądna, żona Jana, matka trojga dzieci. Była dobrą osobą, łatwo się wzruszała. Skromnie się ubierała, jej głównym zajęciem było prowadzenie domu: „Janowa, bosa, w krótkiej spódnicy i chustce na piersi skrzyżowanej, z grubą, potarganą kosą odrzuconą na plecy, w przepaścistej głębi pieca rozpaliła duży ogień i gotowała przy nim zacierkę.” Martwił ją brak apetytu u Heli oraz podatność dziewczynki na przeziębienia. Starała się dogadzać Helence.
Jan - murarz, krewny Helenki, przyjął ją do swojej rodziny. Mężczyzna silny, postawny, utrzymywał rodzinę. Człowiek prosty, jednak zdawał sobie sprawę z krzywdy, jaką wyrządziła dziewczynce Krzycka. Myślał o przyszłości Heli – zasugerował żonie, aby odkładała część pieniędzy w celu zabezpieczenia przyszłości Helki. Poruszył go widok małej śpiącej na ławce w ganku willi.
Dzieci Jana - najstarszy z rodzeństwa był dwunastoletni Wicek, podobny do ojca. Był wesołym chłopcem. Uczęszczał do szkółki początkowej. Kpił z nawyków Helenki.
Jan był także ojcem dwóch córek: młodsza miała osiem, a starsza dziesięć lat. Pomiędzy zachowaniem Heli a dzieci Jana dostrzegamy wyraźny kontrast: potomstwo Jana było wesołe, obdarzone rodzicielską miłością, nie odczuwało ubóstwa. Dzieci Jana nie rozumiały, dlaczego Helenka jest ciągle smutna.
Dobra pani - inni bohaterowie
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimJanowa - kobieta prosta, rozsądna, żona Jana, matka trojga dzieci. Była dobrą osobą, łatwo się wzruszała. Skromnie się ubierała, jej głównym zajęciem było prowadzenie domu: „Janowa, bosa, w krótkiej spódnicy i chustce na piersi skrzyżowanej, z grubą, potarganą kosą odrzuconą na plecy, w przepaścistej głębi pieca rozpaliła duży ogień i gotowała przy nim zacierkę.” Martwił ją brak apetytu u Heli oraz podatność dziewczynki na przeziębienia. Starała się dogadzać Helence.
Jan - murarz, krewny Helenki, przyjął ją do swojej rodziny. Mężczyzna silny, postawny, utrzymywał rodzinę. Człowiek prosty, jednak zdawał sobie sprawę z krzywdy, jaką wyrządziła dziewczynce Krzycka. Myślał o przyszłości Heli – zasugerował żonie, aby odkładała część pieniędzy w celu zabezpieczenia przyszłości Helki. Poruszył go widok małej śpiącej na ławce w ganku willi.
Dzieci Jana - najstarszy z rodzeństwa był dwunastoletni Wicek, podobny do ojca. Był wesołym chłopcem. Uczęszczał do szkółki początkowej. Kpił z nawyków Helenki.
Jan był także ojcem dwóch córek: młodsza miała osiem, a starsza dziesięć lat. Pomiędzy zachowaniem Heli a dzieci Jana dostrzegamy wyraźny kontrast: potomstwo Jana było wesołe, obdarzone rodzicielską miłością, nie odczuwało ubóstwa. Dzieci Jana nie rozumiały, dlaczego Helenka jest ciągle smutna.