Jesteś w: Adam Mickiewicz

Stepy akermańskie - interpretacja

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Część opisową zajmuje poetycki obraz okolic Akermanu nad Dniestrem. Świat przedstawiony ukazuje poeta w ciągłym ruchu – wóz brodzi jak łódź, łąki falują, zaś sama podróż przypomina rejs po wielkim morzu.

Prawdziwa głębia romantyczna ukazana została w samotności podróżnika wśród ciemności i gwiazd. Poeta nie tylko widzi pewne zjawiska, ale także snuje domysły na ich temat: z dala lśni jakiś blask, a poeta zastanawia się, czy to jutrzenka, blask Dniestru, czy „lampa Akermanu”.

W utworze tym widzimy również zaakcentowanie ciszy. Nagły bezruch i cisza – tak cicha, że aż ją „słychać”. Mickiewicz podkreśla ulotne dźwięki: kołysanie motyla, szelest węża, łopot sznura żurawi, które stają się słyszalne. Człowiek znajdujący się w takiej scenerii może czuć tęsknotę. I tak też jest w przypadku poety, który nasłuchuje w stronę ojczyzny – Litwy.

Sonet zakończony jest zwrotem: Jedźmy, nikt nie woła. W stwierdzeniu tym widać samotność poety oraz brak sprzeciwu – pogodzenie się z losem zniewolonego narodu.



  Dowiedz się więcej