Jesteś w: Motyw snu

Motyw snu w literaturze

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



„Makbet, William Szekspir - Makbet zabijając króla Dunkana zabił tym samym niewinny sen. Od tej pory sam nie może zasnąć. Przeszkodami były sumienie i wyobraźnia, która podsuwała mu wizje krwawego sztyletu, zwróconego doń rękojeścią, a także przekonanie, że już nigdy nie zaśnie, nie zazna spokoju. W ważnym momencie utworu pojawiają się słowa:
„Nie zaśniesz, nie zaśniesz już więcej!
Glamis sen zabił, dlatego też Kawdor
Nie zaśnie; Makbet nigdy już nie zaśnie”


Sen w „Makbecie” symbolizuje między innymi odpoczynek umysłu, uspokojenie. Po dokonanym morderstwie zbrodniarz już nie będzie spokojny, wyrzuty sumienia nie pozwolą mu zasnąć. Patologiczny stan umysłu żony Makbeta, Szekspir ukazał w scenie, którą nazywa się sceną somnambulizmu. Dama relacjonując czynności swej pani opisuje lunatyzm (chodzenie i wykonywanie czynności bez udziału świadomości) „wszystko to w śnie jak najgłębszym”. Stan psychiki Lady, skutek przeżyć ponad siły jest bardzo złożony i ma różnorodne symptomy. We śnie pojawia się automatyzm ruchów (umywanie rąk). Ponownie przeżywa noc zbrodni, ma halucynacje wzrokowe (krwawe plamy) i węchowe (zapach krwi).

„Śniła się zima”, Adam Mickiewicz - wiersz nie przedstawia rozterek wewnętrznych bohaterów utworu, lecz samego poety. Sen Drezdeński nazwać można zwierciadłem Mickiewiczowskiej wyobraźni.Dla poety był niejasny, ale istotny, skoro po przebudzeniu zapisał go wierszem, a w osiem lat później przepisał „dla pamiątki”. O wadze tego snu świadczą słowa Mickiewicza, że pękła nad nim „bania z poezją”. Cała pierwsza część snu przebiega w zimowym krajobrazie. Zima w twórczości Mickiewicza wielokrotnie jawi się jako siła złowroga, ponura, zapowiadająca śmierć. Pierwsza część snu to obraz nostalgii, pustki wewnętrznej, zdławienia sił witalnych a nawet obsesji śmierci. Dalej widzimy tajemniczą procesje czarnych i białych postaci. Najbardziej naznaczone śmiercią są kamienne twarze uczestników procesji. Upiorne wrażenie z pierwszej części ustępuje nagle. We śnie obserwujemy nagłe wyswobodzenie się i przezwyciężenie krępujących śniegów. Tak jakby śpiący pokonał wreszcie jakąś barierę i wyswobodził się na wyżyny literackie. W drugiej części panuje nastrój radosny zwiastujący przyszłe sukcesy. Sen urywa się nagle. Poeta budzi się ze łzami. Warto także zwrócić uwagę na ukryte pragnienie poety, czyli rozpłyniecie się w niebycie, kiedy poeta podczas jałmużny pragnie oddać wszystko do końca tak żeby nic nie zostało.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 - 



  Dowiedz się więcej