Jesteś w:
Motyw winy i kary
• Molier, „Świętoszek” - głównym bohaterem dramatu jest Tartuffe, człowiek zakłamany i pyszny, który stara się wykorzystać swoją dwulicowość do własnych celów. Kiedy sytuacja zaczyna dziać się nie po jego myśli, nie cofa się nawet przed szantażem. Zakończenie przynosi jednak oczekiwaną porażkę Tartuffe'a, który zostaje aresztowany.
• Adam Mickiewicz, „Lilie” - to opowieść o niewierności i morderstwie. Samotna pani dopuszcza się zdrady podczas długiej nieobecności swojego męża. Pani boi się konsekwencji swego postępowania, dlatego ucieka do chyba najgorszego z możliwych rozwiązań i pozbawia życia swojego małżonka, ojca jej dzieci. Wykazuje tutaj nieopisany egoizm. Zdradza męża, który ją kochał, tęsknił, marzył o chwili gdy wróci z wojny i ujrzy ukochaną kobietę i dzieci. Pani nie myśli zupełnie ani o nim, ani o krzywdzie jaką wyrządza swoim dzieciom. Myśli tylko i wyłącznie o sobie i swoich potrzebach, ukojeniu własnej samotności. Kary nie da się uniknąć! Nawet najskrzętniej ukrywane przewinienie zostanie prędzej czy później odpokutowane. Pani również jej nie uniknęła. Spotkał ją taki sam los na jaki skazała swoją ofiarę. Karę wymierzyła jej natura - duch męża nienależący już do świata ludzkiego, a do świata właśnie natury.
• Adam Mickiewicz, „Świteź” - tajemnica jeziora rozbudza ludzką ciekawość, w wyniku której zostaje podjęta wyprawa Pana na Płużynach, który postanowił rozwiązać zagadkę Świtezi. W obawie przed skutkami konfrontacji z tajemnymi siłami oddał się wcześniej pod Boską opiekę sprowadzając księdza. Mieszkańcy Świtezi nie mieli prawa do penetrowania dna jeziora tylko i wyłącznie z powodu niezaspokojonej ciekawości. Poznanie okolicy stało się włamaniem do tajemnic natury. I zapewne spotkałaby ich za to należyta kara, gdyby nie opieka Boga, pod którą się oddali. Przyroda odpuściła ciekawskim mieszkańcom winy dzięki Boskiej Opatrzności. Ostatnią częścią ballady jest opowieść wyłowionej rusałki o historii zatopionego miasta. W dawnych czasach, kiedy Tuhan pospieszył z pomocą obleganemu w Nowogrodzie przez siły carskie Mendogowi, ruskie wojska napadły na Świteź, w której pozostały jedynie kobiety, starcy i dzieci. Stwórca wysłuchawszy zrozpaczonych próśb zatopił miasto a jego mieszkańców zamienił w kwiaty. Najeźdźcy nie pozostali jednak bez kary. W tym przypadku Bóg karze awanturników za pomocą przyrody, bowiem gdy zaczęli oni zbierać kwiaty spotkała ich śmierć.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 -
Motyw winy i kary w literaturze
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim• Molier, „Świętoszek” - głównym bohaterem dramatu jest Tartuffe, człowiek zakłamany i pyszny, który stara się wykorzystać swoją dwulicowość do własnych celów. Kiedy sytuacja zaczyna dziać się nie po jego myśli, nie cofa się nawet przed szantażem. Zakończenie przynosi jednak oczekiwaną porażkę Tartuffe'a, który zostaje aresztowany.
• Adam Mickiewicz, „Lilie” - to opowieść o niewierności i morderstwie. Samotna pani dopuszcza się zdrady podczas długiej nieobecności swojego męża. Pani boi się konsekwencji swego postępowania, dlatego ucieka do chyba najgorszego z możliwych rozwiązań i pozbawia życia swojego małżonka, ojca jej dzieci. Wykazuje tutaj nieopisany egoizm. Zdradza męża, który ją kochał, tęsknił, marzył o chwili gdy wróci z wojny i ujrzy ukochaną kobietę i dzieci. Pani nie myśli zupełnie ani o nim, ani o krzywdzie jaką wyrządza swoim dzieciom. Myśli tylko i wyłącznie o sobie i swoich potrzebach, ukojeniu własnej samotności. Kary nie da się uniknąć! Nawet najskrzętniej ukrywane przewinienie zostanie prędzej czy później odpokutowane. Pani również jej nie uniknęła. Spotkał ją taki sam los na jaki skazała swoją ofiarę. Karę wymierzyła jej natura - duch męża nienależący już do świata ludzkiego, a do świata właśnie natury.
• Adam Mickiewicz, „Świteź” - tajemnica jeziora rozbudza ludzką ciekawość, w wyniku której zostaje podjęta wyprawa Pana na Płużynach, który postanowił rozwiązać zagadkę Świtezi. W obawie przed skutkami konfrontacji z tajemnymi siłami oddał się wcześniej pod Boską opiekę sprowadzając księdza. Mieszkańcy Świtezi nie mieli prawa do penetrowania dna jeziora tylko i wyłącznie z powodu niezaspokojonej ciekawości. Poznanie okolicy stało się włamaniem do tajemnic natury. I zapewne spotkałaby ich za to należyta kara, gdyby nie opieka Boga, pod którą się oddali. Przyroda odpuściła ciekawskim mieszkańcom winy dzięki Boskiej Opatrzności. Ostatnią częścią ballady jest opowieść wyłowionej rusałki o historii zatopionego miasta. W dawnych czasach, kiedy Tuhan pospieszył z pomocą obleganemu w Nowogrodzie przez siły carskie Mendogowi, ruskie wojska napadły na Świteź, w której pozostały jedynie kobiety, starcy i dzieci. Stwórca wysłuchawszy zrozpaczonych próśb zatopił miasto a jego mieszkańców zamienił w kwiaty. Najeźdźcy nie pozostali jednak bez kary. W tym przypadku Bóg karze awanturników za pomocą przyrody, bowiem gdy zaczęli oni zbierać kwiaty spotkała ich śmierć.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 -
Dowiedz się więcej | |