Jesteś w:
Kamizelka
Narrator o swym życiu:
„Człowiek miewa w życiu takie chwile, że lubi otaczać się przedmiotami, które przypominają smutek”.
Opis kamizelki:
„Przód spłowiały, a tył przetarty. Dużo plam, brak guzików, na brzegu dziurka, wypalona zapewne papierosem. Ale najciekawsze w niej są ściągacze. Ten, na którym znajduje się sprzączka, jest skrócony i przyszyty do kamizelki wcale nie po krawiecku, a ten drugi, prawie na całej długości, jest pokłuty zębami sprzączki”
Słowa mężczyzny o zaciskaniu paska od kamizelki:
„Ja z tą kamizelką, widzisz trochę szachrowałem. Ażeby ciebie uspokoić, co dzień sam ściągałem pasek i dlatego kamizelka była ciasna (…) Ja dziś, daję ci najświętsze słowo, zamiast ściągać pasek musiałem go trochę rozluźnić (…) No, teraz i ja wierzę, że będę zdrów”.
Słowa mężczyzny po uświadomieniu, że kamizelka jest węższa:
„Mój Boże! (...) a ja myślałem, że już tak będę chudnął do…końca. Od dwu miesięcy dziś dopiero pierwszy raz uwierzyłam w to, że mogę być zdrów. Bo to przy chorym wszyscy kłamią, a żona najwięcej. Ale kamizelka – ta już nie skłamie!”.
Tajmenica kamizelki:
„Dziś patrząc na starą kamizelkę widzę, że nad jej ściągaczami pracowały dwie osoby. Pan - co dzień posuwał sprzączkę, ażeby uspokoić żonę, a pani co dzień - skracała pasek, aby mężowi dodać otuchy. Czy znowu zejdą się kiedy oboje, ażeby powiedzieć sobie cały sekret o kamizelce?...”
strona: - 1 - - 2 -
„Kamizelka” – najważniejsze cytaty
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimNarrator o swym życiu:
„Człowiek miewa w życiu takie chwile, że lubi otaczać się przedmiotami, które przypominają smutek”.
Opis kamizelki:
„Przód spłowiały, a tył przetarty. Dużo plam, brak guzików, na brzegu dziurka, wypalona zapewne papierosem. Ale najciekawsze w niej są ściągacze. Ten, na którym znajduje się sprzączka, jest skrócony i przyszyty do kamizelki wcale nie po krawiecku, a ten drugi, prawie na całej długości, jest pokłuty zębami sprzączki”
Słowa mężczyzny o zaciskaniu paska od kamizelki:
„Ja z tą kamizelką, widzisz trochę szachrowałem. Ażeby ciebie uspokoić, co dzień sam ściągałem pasek i dlatego kamizelka była ciasna (…) Ja dziś, daję ci najświętsze słowo, zamiast ściągać pasek musiałem go trochę rozluźnić (…) No, teraz i ja wierzę, że będę zdrów”.
Słowa mężczyzny po uświadomieniu, że kamizelka jest węższa:
„Mój Boże! (...) a ja myślałem, że już tak będę chudnął do…końca. Od dwu miesięcy dziś dopiero pierwszy raz uwierzyłam w to, że mogę być zdrów. Bo to przy chorym wszyscy kłamią, a żona najwięcej. Ale kamizelka – ta już nie skłamie!”.
Tajmenica kamizelki:
„Dziś patrząc na starą kamizelkę widzę, że nad jej ściągaczami pracowały dwie osoby. Pan - co dzień posuwał sprzączkę, ażeby uspokoić żonę, a pani co dzień - skracała pasek, aby mężowi dodać otuchy. Czy znowu zejdą się kiedy oboje, ażeby powiedzieć sobie cały sekret o kamizelce?...”
strona: - 1 - - 2 -
Dowiedz się więcej | |