Jesteś w: Motyw buntu

Motyw buntu

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• Jerzy Pilch, „Moje pierwsze samobójstwo” - autor opowiadania ukazuje bunt, który rozgrywa się w świadomości bohatera. Gniew, który nigdy nie ujrzał światła dziennego. Piotr, główny bohater opowiadania, mówi „nie” formie, czując, że ta go ogranicza, jednakże jego sprzeciw ma charakter czysto platoniczny. Pragnął pokazać, że nie zgadza się z „gębą” narzuconą mu przez rodziców. Temu uzewnętrznieniu służyć miało, skrzętnie od wielu dni przygotowywane, samobójstwo. Pragnął zadrwić z formy, uwolnić się od konwenansów. W końcowym zdaniu opowiadania bohater tak charakteryzuje swój bunt: „historia mojego pierwszego samobójstwa jest też opowieścią o tym, jak alkohol po raz pierwszy w życiu zabrał mi wolność. Mam na myśli – rzecz jasna – alkohol występujący z trzewi mojego starego”.

• Paulo Coelho, „Weronika postanawia umrzeć” - Weronika buntuje się przeciwko schematom, rutynie, tradycjom, których każdy przestrzega, choć tak naprawdę nikt ich nie rozumie, a w końcu przeciwko własnemu życiu. Moment, w którym zdecydowała się popełnić samobójstwo był jej pierwszym buntem, a jednocześnie powodem do dumy - pierwszy raz w życiu sama zadecydowała o swoim losie, myślała tylko o sobie, była odważna, sama wybrała sposób śmierci. Nie cierpiała z powodu choroby, samotności, czy niespełnionej miłości, lecz miała dość ulegania masowej kulturze, konwenansom, modzie. Nie było jej jednak dane umrzeć. Znalazła się w szpitalu dla umysłowo chorych, gdzie wykryto u niej śmiertelną wadę serca spowodowaną przedawkowaniem lekarstw. Tam Weronika nie okazuje skruszenia, nie próbuje zadośćuczynić ani się usprawiedliwiać, lecz buntuje się po raz kolejny. Jedyną rzeczą, na jaką dobrowolnie się godzi jest nazywanie jej wariatką - w końcu wariatem jest ten, kto jest inny niż reszta ludzi. Weronika odniosła sukces próbując walczyć ze światem powszechnie uznawanych przekonań. Później zbuntowała się przeciwko obrazowi siebie, który sama stworzyła - obrazowi kobiety pozornie silnej, niezależnej, godnej naśladowania. Musiała przestać udawać i zacząć być sobą.

Motyw buntu w filmie


„Buntownik bez powodu”, reż. Nicholas Ray - James Dean wciela się w postać Jima Starka, którego samotność, frustracje oraz wściekłość odwzorowywały uczucia ówczesnych, powojennych nastolatków. Film opowiada o młodości, o trudnym dorastaniu i o poszukiwaniu własnej tożsamości. Jim jest uczniem szkoły średniej, marzy o wstąpieniu do młodzieżowego gangu. Rodzice Jima uosabiają wszystko, czym on gardzi; ojciec jest zbyt słaby, matka nadopiekuńcza. Jim chce być kimś, chce zyskać uznanie w oczach rówieśników i narzeczonej.

„Buntownik z wyboru”, reż. Gus Van Sant - Will Hunting to „skłócony z życiem” młody chłopak. Nie ma większych ambicji, niewiele oczekuje od losu. Pracuje dorywczo, a wieczorami włóczy się po okolicznych barach... do czasu! Zwrot w jego życiu następuje, gdy nieoczekiwanie odkryte zostają jego niezwykłe zdolności matematyczne. Will musi zdecydować, czy podjąć rzucone mu przez los wezwanie i spróbować zmienić swój stosunek do świata, czy też, dalej wieść nic nie znaczącą, lecz wygodną egzystencję na pograniczu prawa. W zmaganiach z samym sobą pomaga mu piękna studentka i psycholog, który słynie z niekonwencjonalnych metod działania.

„Fanatyk”, reż. Henry Bean - bohaterem filmu jest Danny, młody amerykański nazista, paradujący po ulicach Nowego Jorku z wygoloną głową i w koszulce ze swastyką. Danny lubi bijać napotkanych żydowskich chłopaków, regularnie uczęszcza na zebrania faszystowskiej partii. Danny sam jest Żydem. I to Żydem wychowywanym w ortodoksyjnym środowisku, kształconym w jesziwie, gdzie - od kontrowersji z nauczycielem na temat Boga - zaczyna się jego bunt przeciwko sobie. Bunt ten przybiera formy krzykliwe i odrażające, ale naznaczony jest od początku pewną ambiwalencją: Danny deklaruje nienawiść wobec wyznawców judaizmu, ale na zebraniu swojej partii radzi Żydów pokochać.

• „James Dean - buntownik?”, reż. Mark Rydell - opowieść o życiu Jamesa Deana, legendy amerykańskiego kina, który zginął tragicznie w wieku 24 lat u progu swojej kariery. To historia zamkniętego w sobie chłopca, którego po śmierci matki wychowywała babcia. Ambitny i utalentowany James całe życie walczył o akceptację ojca, który nigdy nie zrozumiał aktorskich aspiracji syna.

• „Lot nad kukułczym gniazdem”, reż. Milos Forman - bezpieczny wypoczynek w szpitalu psychiatrycznym to bardzo kusząca propozycja w porównaniu z więzieniem o zaostrzonym rygorze. Randle P. McMurphy wychodzi z takiego założenia i symulując chorobę psychiczną dostaje się do ośrodka zamieszkując z ludźmi, których nazywa „świrami”. Wkrótce przekonuje się o zasadach, jakie tam panują. Wykorzystując swoją umiejętność do szerzenia chaosu, buntuje innych pacjentów przeciwko sadystycznej siostrze Ratched i niszczy panującą tam rutynę. To nie podoba się władzą szpitala, którzy postanawiają wytoczyć mu wojnę. Stawką będzie życie każdego pacjenta.

• „Samotność długodystansowca”, reż. Tony Richardson - osiemnastoletni Colin Smith trafia do domu poprawczego. Sportowa gwiazda zakładu, mistrz długich dystansów dostrzegając fałsz i zakłamanie w codziennych postawach tak i wychowawców, jak i wychowanków, buntuje się przeciw zastałemu porządkowi. „Uważam, że postać Colina to ja sam. Jego samotność jest taka sama jak moja - samotność artysty, który musi walczyć, albo zaprzedać się” - powiedział Alan Sillitoe.

• „Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, reż. Peter Weir, USA 1989. - ekscentryczny profesor John Keating wnosi w szacowne mury ekskluzywnej uczelni ducha poezji, miłości życia i samodzielnego myślenia. Zainspirowani przez niego chłopcy odnawiają Stowarzyszenie Umarłych Poetów - sekretny związek, w którym odkrywają piękno zapomnianych utworów, a także prawo do marzeń, wolności i buntu.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -