Jesteś w: Motyw buntu

Motyw buntu

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• Adam Mickiewicz, „Dziady” cz. III - poeta nawiązał do mitologicznego Prometeusza, który stał się wzorem postawy nazywanej prometeizmem, polegającej na buncie wobec bogów i poświęceniu się wybitnej jednostki dla dobra innych ludzi. Konrad jest poetą, idealistą, który swe życie chce złączyć z losem narodu, czuje się za niego odpowiedzialny. Jego idea to walka o wolność ojczyzny i miłość do ludzi. Jako poeta wierzy, że posiada ogromną siłę kreatywną, i jest twórcą równym Bogu. Zatem uważa, że ma prawo domagać się od Boga władzy nad duszami ludzkimi. Odczuwa siłę, jaką daje poezja, czuje się większy, silniejszy, wrażliwszy i rozumniejszy od innych poetów, mędrców, proroków – czuje się równy Bogu. űródłem tej mocy jest jego miłość ogarniająca cały naród. W imię tej miłość prosi Boga o władzę nad duszami ludzkimi. Jest przekonany, że będzie rządził dobrze i skutecznie. Ta prośba przekształca się w żądanie, gdyż Konrad razem z przekonaniem o swej miłości ujawnia dumę i pychę. Milczenie Boga dumny Konrad odczytuje jako przemyślaną mądrość nie popartą uczuciem i dlatego prośbę zmienia w groźbę. W końcu zbuntowany Konrad zarzuca Bogu, że konstrukcja świata, w którym przeważa rozum, a uczucie wypełniające człowieka zepchnięto na dalszy plan, jest zła. Konrad nie chce być pokonanym, gotów jest skompromitować Go, ogłosić ludziom, że Bóg nie jest ojcem tego świata, lecz carem. Te słowa to zuchwała próba osądu Boga przez człowieka przygniecionego brzemieniem rozpaczy.

• Fiodor Dostojewski, „Zbrodnia i kara” - Rodiona Raskolnikowa możemy nazwać buntownikiem z konieczności. Ten dwudziestotrzyletni student prawa, uczący się na Uniwersytecie w Petersburgu musiał przerwać naukę z powodu braku pieniędzy. Nie może liczyć na niczyją pomoc. Nie akceptuje świata urządzonego w tak niesprawiedliwy sposób. Jedni są bogaci, inni jak stara lichwiarka bogacą się kosztem innych, a niektórzy muszą zarabiać na życie, sprzedając swoje ciało i żebrząc na ulicach. Przez to rodzi w nim się bunt, który owocuje strasznymi wydarzeniami. Najlepszym według niego sposobem na wzbogacenie się, byłoby zabicie kogoś zamożnego i zagrabienie jego majątku. Morderstwo znajduje poparcie w jego teorii ludzi zwykłych i niezwykłych i jest okazją do potwierdzenia własnej wybitności, nieprzeciętności. Moment zabójstwa jest punktem kulminacyjnym buntu Raskolnikowa. Sposób, w jaki zabił siostry był również w pewnym sensie rozładowaniem złych emocji, które w sobie gromadził. Buntuje się również przeciwko Bogu. Pokazuje swoją wyższość nad Stwórcą, odbierając życie drugiej osobie. To jego obwinia za taki nie ład na świecie. Uważa, że wszystko leży w rękach człowieka i takiego świata też pragnie, gdzie człowiek będzie sam decydował o sobie. Dzięki miłości Soni ze zbuntowanego indywidualisty stał się człowiekiem, który już nie potrafi żyć sam.

• Stefan Żeromski, „Ludzie bezdomni” - Tomasz Judym buntuje się przeciw nieprawidłowości poglądów i niemożności zmienienia świata. Bohater pochodził z ubogiej rodziny. Matka szybko zmarła, a ojciec był alkoholikiem. Na wychowanie zabrała go ciotka. Jedyną korzyścią, jaką Tomasz czerpał z mieszkania z ciotką to możliwość kształcenia się. Jako student jest sumienny i pracowity. Przez to, że wywodzi się z niższej grupy społecznej chce poświęcić się całkowicie pomocy ludziom z nizin społecznych. Próbuje do tego namówić innych lekarzy. Buntuje się przeciwko nim, ludziom wykształconym, którzy mają możliwości, ale nie chcą pomóc potrzebującym. Chce podjąć walkę ze złem całego świata i ślepo wierzy w to, że jednemu człowiekowi uda się je pokonać. Nie szuka w ludziach pomocników, jest w stanie stanąć sam do tej walki, walki o lepszy byt najniższych warstw społecznych. Aby jego bunt miał sens, Judym wyzbywa się wszystkiego, co dla niego w życiu najważniejsze. Woli zostawić ukochaną kobietę, niż być z nią w związku i spychać ją na drugi plan.

• Stefan Żeromski, „Przedwiośnie” - powieść ukazuje historię dojrzewania Cezarego Baryki, historię jego uczuć i poszukiwań, budzenia się miłości do kraju rodziców, a następnie gorzkiego rozczarowania. Ideowa biografia Baryki to historia buntu młodego człowieka, który żyje w niełatwym dla niego okresie - wojny i czasów powojennych. Bunt Baryki uwidacznia się już w Baku, gdzie jako dziecko występuje przeciw rodzicom, pozwalając sobie na różne wybryki. Jako młodzieniec dołącza do bakijskich rewolucjonistów, uczestniczy w pochodach, głosi entuzjastyczne hasła. Rewolucja to czas pierwszych, naiwnych ideologicznych fascynacji Baryki. Będąc dojrzałym mężczyzną Cezary występuje przeciw rzeczywistości nowej Polski, widząc niesprawiedliwość w wymarzonym państwie „szklanych domów”: wyzyskowi polskich chłopów, opieszałości władz. Cezary nie jest zwolennikiem ani komunizmu, ani rewolucji, jest uczuciowo związany z Polską i jednocześnie przeciwko tej Polsce zbuntowany. Cezary nie akceptuje braku działań polskich władz państwowych, ich opieszałości i bierności. Nie godzi się na propozycję ewolucyjną, nie popiera też rewolucji, ponadto dostrzega niedojrzałość klasy robotniczej i jej niezdolność do rządzenia krajem. Konsekwencją jest jego pochód na Belweder, będący manifestacją polskich robotników. Baryka odłącza się jednak od szeregu, co świadczy o braku poparcia dla każdej z grup: „Baryka wyszedł z szeregu robotników i parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy – na czele zbiedzonego tłumu.”

• Aldous Huxley, „Nowy wspaniały świat” - autor przedstawia wizję cywilizacji opanowanej przez postęp techniczny. To świat pozbawiony chorób, cierpienia, bólu, ale także ludzkich uczuć. Wszystko jest dokładnie zaplanowane, dochodzi do procesu laboratoryjnej produkcji osobników. Społeczeństwo zostało podzielone na kilka klas, z których każda przeznaczona jest i przystosowana do pełnienia innej funkcji. Każdy cieszy się z tego, co robi, ludzie są niczym zadowolone automaty. Na bardzo rzadkie chwile przygnębienia najlepsze są tabletki somy. Dzikus, który na skutek pewnych wydarzeń zabłąkał się z rezerwatu dzikich istot nie może znaleźć dla siebie miejsca. Pomimo wielu przyjemności, jakie spotkały go w nowym otoczeniu, odrzuca porządek dziwnego świata. Nie rozumie, jak można żyć bez miłości, bez poszanowania godności drugiego człowieka. Słowa: „No więc dobrze (...) domagam się prawa do bycia nieszczęśliwym” wskazują, że wybiera życie w pełnym tego słowa znaczeniu, razem z jego dobrymi i złymi stronami.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -