Jesteś w: Motyw cierpienia

Motyw cierpienia

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• Eliza Orzeszkowa, „Gloria victis” - utwór stanowi hołd dla pokonanych w ciężkich walkach powstańców, hołd dla zwyciężonych, nie dla zwycięzców. Cierpienie uwznioślonych w utworze powstańców jest oczywiste; najpierw cierpieli z powodu niewoli – nie potrafili się z nią pogodzić, następnie cierpieli w czasie walk, nie tylko fizycznie, widząc klęskę powstania podupadali także na duchu. Patriotyzm, bohaterstwo, zdolność do poświęceń, które cechują walczących sprawiają, że ich heroiczna ofiara stała się jeszcze bardziej tragiczna. Bezinteresowne cierpienie powstańców, którzy oddawali życie na polu walki jest darem złożonym dla ojczyzny, jedynym, jaki mogli jej ofiarować.

• Bolesław Prus, „Powracająca fala” - Gotlieb Adler, całe swoje życie poświęca jedynemu synowi Ferdynandowi. Kocha go miłością bezkrytyczną i ślepą. Ferdynand widząc, że ojciec zawsze stanie w jego obronie wykorzystuje go, myśląc tylko o swoich potrzebach, którymi są zabawy, chęć zdobywania i posiadania. Adlerowi wydaje się, że dzięki pieniądzom zatrzyma przy sobie syna i będzie mógł patrzeć na jego zabawy. Kiedy młodzieniec jest poza domem fabrykant cierpi z tęsknoty, każdą wolną chwilę poświęcając rozmyślaniom o swoim jedynym dziecku. Kiedy nierozważny Ferdynand ginie w pojedynku, fala krzywdy uderza ojca, odbierając mu sens własnego życia. Cierpienie fabrykanta było tak wielkie, że przerodziło się w szał. Wszystko o co do tej pory zabiegał straciło znaczenie. Nie mógł się z tym pogodzić. Podpalił fabrykę i zginął w płomieniach. Nie potrafił poradzić sobie z przytłaczającą go pustką po utracie syna.

• Antoni Czechow, „Śmierć urzędnika” - Czerwiakow, będąc w teatrze kichnął i obryzgał siedzącego przed nim przełożonego Brizżałowa. Pomimo, iż dyrektor nie czuł w stosunku do niego złości Czerwiakow podejmował coraz to nowe sposoby zmazania swojej winy, które jedynie pogarszały jego sytuację. Ten wydawać by się mogło niewiele znaczący incydent, spowodował swoistą tragedię bohatera, Czerwiakow w stanie skrajnej rozpaczy umarł. Nieuzasadnione poczucie winy, które odczuwał załamało go. Nadał on wypadkowi rangę katastrofy. Ta zabawna sytuacja ukazuje zależność ludzi o niższym stopniu w dawnej rosyjskiej tabeli rang urzędniczych od tych wysoko postawionych. Przedstawia ona również presję i zależność jaką wywierały ówczesne władze na swoich obywateli.

• Stefan Żeromski, „Ludzie bezdomni” - Tomasz Judym jest człowiekiem dwóch środowisk – ubogiego, z którego się wywodzi i inteligenckiego, do którego zdaje się później przynależeć jako młody lekarz. W jego biografii uwidacznia się w nim rozdarcie wewnętrzne pomiędzy własnym szczęściem a pożytkiem dla dobra publicznego. Będąc dzieckiem nie miał łatwego życia – jako pochodzący z biednej rodziny syn szewca musiał sporo się natrudzić, aby zdobyć wykształcenie. Obserwując dzielnicę, w której dorastał, panującą tam nędzę i ludzi wykorzystywanych w pracy, czuł, że ma do spłacenia dług. To jemu jako jedynemu z rodziny udało się wyjść z biedy i prowadzić w miarę dostatnie życie. Judym był bardzo wrażliwy na czyjeś cierpienie, nie potrafił zachować obiektywności, często targały nim gwałtowne uczucia. Bohater wybiera samotną drogę, zmierzającą do ulepszenia świata, w którym się wychował.

• Stefan Żeromski, „Wierna rzeka” - w powieści obserwujemy cierpiącą matkę księżnę Odrowążową, która przez długi czas żyła w niewiedzy, nie miała bowiem pojęcia co dzieje się z jej synem - powstańcem. Cierpiał sługa Szczepan Podkurek, który w trudnych warunkach nie mógł zaznać spokojnej starości. Cierpiał rosyjski oficer Wiesycyn – zakochany bez wzajemności w panience Mii. Cierpiał również sam Książę Józef Odrowąż. Jego ból miał zarówno wymiar fizyczny – spowodowany licznymi ranami zaznanymi podczas walki o ojczyzn, a także wymiar moralny. Mężczyzna wiedział w jak złym położeniu była Polska, lecz nie zamierzał się poddawać. „ Wierną rzekę” można nazwać małą encyklopedią cierpienia, ponieważ praktycznie wszystkie podjęte decyzje okupione zostały bólem.

• Maria Kuncewiczowa, „Cudzoziemka” - Róża Żabczyńska była sześćdziesięcioletnią, zgorzkniałą kobietą, z wyglądu bardzo urodziwą. Na całym jej życiu najbardziej odbiła się niespełniona miłość. Podczas lekcji gry na skrzypcach u swojego nauczyciela miała okazję poznać jego syna, Michała Bądskiego. Obdarzyła go wielkim uczuciem, dlatego ogromnie przeżyła jego zdradę z dziewczyną z Moskwy. Róża postanowiła się zemścić. Na Polsce, gdzie ją nieszczęście spotkało, i na mężczyznach. Bohaterka chodziła ubrana na czarno, na znak żalu po stracie ukochanego. Wyszła za mąż za człowieka, którego nie kochała, by móc się tylko na kimś wyżywać. W kontaktach z innymi ludźmi, także ze swojej rodziny, ujawniała się jako osoba szorstka, bezwzględnie narzucająca swoje zdanie, obcesowa, często uparta i gniewna. Cierpiała całe życie z powodu miłosnego zawodu, nie pozwoliła również innym cieszyć się z tego co mieli. Skrzywdziła męża i własne dzieci. Wydarzeniem, które bardzo nią wstrząsnęło, była śmierć jej ukochanego synka Kazia. Zmarł jako małe dziecko na dyfteryt. Wtedy Róża całkowicie odsunęła się od Boga. Róża przez całe życie czuła się niespełnioną artystką, której talent zmarnowano. Obwiniała o to Januarego, nauczyciela skrzypiec, i ciotkę za to, że pozwoliła jej uczyć się gry na instrumencie, mimo że Róża tak naprawdę bardzo chciała śpiewać.

• Karol Wojtyła, „Hiob” - dramat powstał w 1940 roku w okresie wielkiego postu czyli w czasie przygotowującym chrześcijanina do przeżywania Męki Pańskiej a następnie zmartwychwstania Chrystusa i wyzwolenia ludu bożego z grzechu. W tym okresie szczególnie rozważamy cierpienie. Kataklizm dziejowy: wojna, czwarty rozbiór Polski, okupacja, śmierć i męka milionów ogromną siłą postawiły pytanie o przyczynę męczeństwa prawych i pobożnych, sprawiedliwych i niewinnych. Dramat niewiele różni się od biblijnej opowieści o bogobojnym mężu doświadczonym przez los. Elihu, jako prorok Pana, przynosi Hiobowi słowa pociechy. Męka Pańska obrazuje męczeństwo narodu polskiego, i stawia nasz naród na równi z Jezusem, który pełni ogromną rolę w odkupieniu ówczesnej Europy. Pokazuje szczególne męczeństwo Polaków „patrzaj- narodzie mój- a słuchaj słowa pańskiego- wy - coście stopą deptani, wy - coście biczowani, w katorgach coście- wy - Hijoby- Hijoby - Patrzaj narodzie mój - a wejdź w ofiarny krąg.” Ostatnim zdaniem Wojtyła wskazuje związek między cierpieniem a ofiarą.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -