Jesteś w: Motyw cierpienia

Motyw cierpienia

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• Velazquez Diego, „Chrystus na krzyżu” – ukrzyżowanie posiada ramy w robiącej ogromne wrażenie ciemności, która wydaje się kryć tajemnicę. Bez wątpienia, w centrum znajduje się postać Ukrzyżowanego Chrystusa, o łagodnym i majestatycznym wyglądzie. Jego głowa ukazuje tajemnicę paschalną, ukoronowana cierniem, ale otoczona błyszczącą aureolą światła. Nie jest oświetlony żadnym zewnętrznym źródłem światła. To Jego osoba jest źródłem światła. Obok Jezusa i Jego krzyża, nie ma żadnego innego elementu lub postaci. Połowa jego twarzy jest zakryta, ponieważ istnieje na niej niesłychane i niewyobrażalne cierpienie, ale druga połowa pozostaje widzialna, aby pokazać nam, że w zależności od tego z jakiej perspektywy patrzymy na krzyż, możemy odkryć oblicze Boga lub nie. Krzyż jest wykonany estetycznie, wręcz doskonale, co ma przypominać, że za cierpieniem kryje się doskonale opracowany plan Boga. Tabliczka z napisem w językach: religii (hebrajski), wiedzy (grecki) i polityki (łaciński), ukazuje, że Pan włada wszystkimi dziedzinami, jako Król Najwyższy.

Motyw cierpienia w filmie


• „Dekalog I”, reż. Krzysztof Kieślowski - cierpienie w całym cyklu „Dekalog” ukazene jest jako kara za grzechy. W pierwszej części wykładowca Krzysztof popełnia wykroczenie przeciwko pierwszemu przykazaniu. Pokłada wiarę nie w Bogu, lecz w nauce, której złotym cielcem jest komputer. Nauka okazuje się jednak zawodna, a Krzysztof zostanie za swą butę srogo ukarany. Jednak i tu pytanie pozostaje otwarte, na ile kara jest konsekwencją zachowania samego Krzysztofa, a na ile jest to wynik boskiej interwencji.

• „Katyń”, reż. Andrzej Wajda - film ukazuje mord masowy - zbrodnię na prawie 19 tysiącach oficerach. 17 września po ataku ZSRR na Polskę, schwytano i wywieziono do obozów setki polskich oficerów. Przetrzymywano ich w trzech obozach tworzonych specjalnie do tego celu: kozielskim, ostaszkowskim, starobielskim. Z obozów jeńcy zostali przewiezieni w okolice Katynia, do lasu. W lesie wykopano ogromny dół, zbiorową mogiłę. Żołnierze radzieccy kolejno wyprowadzali więźniów z ciężarówek i zabijali strzałem z bliska w potylicę. Kiedy już wszyscy nie żyli Rosjanie zasypali dół i opuścili las. W filmie obserwujemy nie tylko cierpienie skazanych, ale także ich rodzin, którzy nigdy nie zapomną o dokonanej zbrodni.

• „Moje przyjęcie”, reż. Randal Kleiser - autorzy filmu skorzystali z symboliki ostatniej wieczerzy – chory na AIDS główny bohater szykuje się na śmierć. Widzimy ostatnie spotkanie z bliskimi i przyjaciółmi. Oglądamy dramat nie tylko chorego, ale i tych, którzy zostają.

• „Pachnidło”, reż. Tom Tykwer - film opowiada historię człowieka legendy, Jeana Baptiste`a Grenouille`, o którym nikt właściwie już nie pamięta. Główny bohater jest wybitnie utalentowanym socjopatą, potworem, artystą, wcielonym złem. Grenouille miał wyjątkowy dar. Patrzył na świat poprzez węch. Dokonane przez niego zbrodnie i sprawione cierpienie były raczej spontaniczne, nie planował ich. Pierwszą ofiarą stała się młoda dziewczyna, która nieświadomie zwabiła go swym zapachem. Za każdym razem ofiarami były dziewczęta ledwo co dojrzałe, dziewice. I zawsze najpiękniejsze. Dla kolekcjonera takiego jak on, były zaledwie olfaktorycznymi, niezbędnymi produktami. Motyw jaki się kierował było marzenie o wydestylowaniu wonności nad wonnościami z dziewiczego ciała kobiecego, pachnidła, na zapach którego wszyscy oszaleliby i zaczęli pałać do niego miłością.

• „Pasja”, reż. Mel Gibson - w filmie spotykamy po raz pierwszy przedstawienie męki Chrystusa w tak plastyczny i szczegółowy sposób. W historii kina religijnego jeszcze nikt nie próbował pokazać Pasji tak, jak rzeczywiście musiała przebiegać. Reżyser uznał, że chrześcijanie zapomnieli już, czym była Męka Pańska. Wiemy, że coś takiego miało miejsce, ale nie zdajemy sobie sprawy jak wyglądało naprawdę. Film pokazuje w sposób dobitny, że odkupienie człowieka nie było czymś jedynie smutno-sentymentalnym. Kosztowało bowiem Jezusa bardzo wiele, nie tylko cieleśnie, lecz także duchowo. Był to akt radykalny i ekstremalny w sposobie realizacji.

• „Plac Zbawiciela”, reż. Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze - film to historia o winie i jej odkupieniu. Z pozoru zwyczajna rodzina - mąż żona, dzieci i teściowa - w mieszkaniu z oknami wychodzącymi na słoneczny Plac Zbawiciela - ludzie tacy, jak my i ich prawdziwa historia, w której złośliwość losu splata się z przypadkami i chybionymi intencjami i kruchą naturą człowieka. Przejmujący obraz ludzkich pragnień, marzeń, ale i cierpień.

• Siedem, reż. avid Fincher - główni bohaterowie jako detektywi tropią Johna Doe, seryjnego mordercę, który wybiera swe ofiary według siedmiu grzechów głównych. Dokładnie, metodycznie i z groteskowym wręcz artyzmem, zabójca zaplanował każde morderstwo w najdrobniejszych szczegółach. Jego ofiary cierpią za grzechy, które popełniły w ciągu życia. W miarę, jak śledztwo posuwa się naprzód, John Doe cierpliwie czeka na finałową konfrontację, zdecydowany doprowadzić swe mordercze arcydzieło do końca. Okazuje się, że nikt nie jest wolny od grzechu.

• „Siódma pieczęć”, reż. Ingmar Bergman - rycerz powracający z Krucjaty w pewnym momencie wypowie tak ważne słowa: „Wiara jest udręką. To jak kochać kogoś, kto jest tuż obok w ciemnościach i kto nigdy się nie pokazuje, nie ważne jak głośno będzie się go nawoływać”. To interesujące, że reżyser – luteranin – powtarza tu słowa katolickiej świętej, Teresy z Lisieux: „Miłość karmi się ofiarami”. Jednak kiedy św. Terasa spokojnie ten stan rzeczy akceptuje, Rycerz Bergmana buntuje się, a nawet wyjawia, iż chciałby rozszarpać Boga na strzępy.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -