Jesteś w: Motyw dziecka

Motyw dziecka

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• Tadeusz Różewicz, „Warkoczyk” - poeta ukazuje codzienną obozową rzeczywistość: prace związane z nowym transportem ludzi. Symbolem zamordowanego dzieciństwa jest szary, dziewczęcy warkoczyk z kokardką leżący pośród kłębowiska damskich włosów. Okrucieństwo przedstawionej wizji jest spotęgowane przez zestawienie jej z sytuacją życia codziennego. Właścicielka warkoczyka nie powinna znaleźć się w tym tragicznym miejscu, lecz w szkole pomiędzy rówieśnikami, bo tam przecież jest miejsce dziecka. Splecione włosy anonimowej dziewczynki powinny być obiektem żartów „niegrzecznych chłopców”, są jednak symbolem bestialskiego dzieciobójstwa.

• Zofia Nałkowska, „Dzieci i dorośli w Oświęcimiu” - dzieci w Oświęcimiu wiedziały, że czeka je śmierć. Odbywała się selekcja, podczas której mniejsze trafiały do komory gazowej, większe zmuszone były do pracy w obozie. Te, które przeżyły musiały szybko dorosnąć, nauczyć się radzić sobie w świecie, gdzie każdy może liczyć tylko na siebie, a każdy ruch może okazać się niezgodny z regulaminem. Podczas selekcji zwracano uwagę na wzrost. Około sześciuset z nich, zanim trafiło do gazu oczekiwało w zamknięciu na swój los. Dzieci bały się, płakały, wołały o pomoc, nic i nikt jednak nie mógł im pomóc. Zdarzały się czasem wyjątki. Pewnej nocy do jednego z lekarzy zapukało dwóch nagich, przemarzniętych chłopców, którym udało się uciec z transportu do komory gazowej. Mięli szczęście - doktor zatrzymał ich u siebie do momentu, aż mogli znów niepostrzeżenie wrócić do obozu. Na szczególną uwagę zasługuje ostatnia scena opowiadania przedstawiająca dwójkę małych dzieci w obozie oświęcimskim przesuwających po piasku patyczki. Przechodzący obok nich lekarz z Pragi zapytał, co robią, na co odpowiedziały mu „My się bawimy w palenie Żydów”. Wydaje się, że to codzienność spędzana w obozie odbiła się tak mocno na ich psychice, że nie były już w stanie odróżnić dobra od zła, zabawy od rzeczywistości.

• Roma Ligocka, „Dziewczynka w czerwonym płaszczyku” - bohaterką jest mała Roma - Żydówka. Największe wrażenie w całej powieści robią opisy getta, w którym autorka, jako mała dziewczynka, przebywała razem z rodzicami i babcią. Są to przejmujące obrazy życia rodzin żydowskich, które utraciły prawa do własnych mieszkań, jakiejkolwiek własności czy majątku, a nawet wykonywania pracy. Mała Roma przedstawia getto jako miejsce, gdzie zawsze jest zimno i szaro, nie ma pór roku, a wszystko jest surowo zabronione. Na niewielkiej powierzchni stłoczona jest masa ludzi, pilnowanych przez uzbrojonych SS-manów. Wszyscy, więc bez przerwy boją się o życie swoje i swoich bliskich, nikt nie jest bezpieczny. Ludzie są głodni, ponieważ jedzenia wciąż brakuje. Roma zresztą z powodu ciągłego strachu, ściśniętego gardła i chorób nie może jeść, nie może też spać, ponieważ wszędzie otaczają ją obcy. Mimo tak przerażających doświadczeń dziewczynce udaje się jednak czasem przeżyć chwile radości, mama stara się mimo wszystko zapewnić córce dobre wspomnienia z okresu wojny, na tyle, na ile jest to możliwe. Mimo zakończenia wojny wszyscy mówią wyłącznie o przeszłości, Roma nie chce słuchać opowieści z obozów koncentracyjnych, zatyka uszy i chowa się pod kołdrę.

• Imre Kertesz, „Los utracony” - jest to opowieść czternastoletniego węgierskiego chłopca, który z powodu swego żydowskiego pochodzenia spędził rok w obozach w Oświęcimiu i Buchenwaldzie. Z dziecinną naiwnością opisuje długą podróż w wagonach bydlęcych, przybycie do obozu, selekcję więźniów, odbieranie im cennych przedmiotów. Zaraz po przybyciu dziwi się widząc w obozie tak wielu ludzi w pasiastych ubraniach, wydaje mu się, że są to jacyś zbrodniarze lub złodzieje, którzy odsiadują tu swoje wyroki. Jednocześnie wciąż jest pewien, że jego warunki pracy nie zmienią się. Złudzenie trwa do chwili, gdy sam dostaje podobny strój, a odebrane mu zostają jego własne ubrania. Pobyt w obozie zniszczył w nim wyższe, ludzkie uczucia, przeczuwa jednak, że nie przeżyje i przygotowuje się do śmierci. Jest zupełnie „pusty” i jest mu obojętne, co stanie się z nim dalej. Nieoczekiwanie zostaje przeniesiony do Buchenwaldu, gdzie trafia do obozowego szpitala, a lekarz troszczy się o stan jego zdrowia. Po powrocie do Budapesztu bohater nie rozumie świata, w którym się znalazł. Wolność wydaje mu się zbyt chaotyczna, niepoukładana.

• Jerzy Kosiński, „Malowany Ptak” - fabuła opowiada o żydowskim dziecku, któremu przyszło żyć w Polsce pod niemiecką okupacją. Mając wyraźnie semickie rysy zdradzające jego pochodzenie, chłopiec musiał ukrywać się przed okupantem. Niestety zagrożenie dla zaszczutego dziecka stanowili też polscy chłopi. Chłopiec w pierwszych tygodniach II wojny światowej trafia do zapadłej wioski na kresach wschodnich i ściąga na siebie prześladowania prymitywnych, zabobonnych chłopów. Bity i torturowany tuła się po okolicznych lasach i wsiach, będąc świadkiem wciąż nowych okrucieństw i zbrodni. Los stawia na jego drodze pijaków, u których mieszka i jest tam zmuszany do ciężkich robót, kobietę, która wykorzystuje go seksualnie i innych ludzi podobnego pokroju. Chłopiec w „Malowanym ptaku” miota się między różnymi racjami życia. By przetrwać musiał dostosować się do nieludzkiej faszystowskiej rzeczywistości, przyzwyczaić do bólu, cierpienia i głodu. Dziecko niejednokrotnie jest przerażone, bliskie śmierci. Widzi rzeczy, od których dorosły odwróciłby wzrok, lecz nie ma wyjścia. Chłopiec stał się przez to psychicznie dojrzały, nie czuje miłości i przywiązania do rodziców. Postać chłopca nacechowana jest dramatyzmem a ponieważ to on jest narratorem i opisuje w sposób prosty co przeżył wzmaga się uczucie współczucia u czytelnika.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -  - 12 -  - 13 -