Jesteś w: Motyw szaleństwa

Motyw szaleństwa

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


• „Sala nr 6” Antoni Czechow - autor opisuje prowincjonalny szpital w dalekiej Rosji. Tytułowa sala to oddział psychiatryczny tamtejszej placówki. Pacjenci leczący się w szpitalu skazani byli na nudę i bezczynność. Nie mieli kontaktu z lekarzem, poza nielicznymi wyjątkami pozbawieni byli możliwości opuszczania szpitala, a każda próba buntu była brutalnie tłumiona przez stróża Nikitę. Jednym z pacjentów szpitala był Iwan Dmitrycz, człowiek bardzo inteligentny. Pewnego razu odwiedził go doktor Andriej Jefimycz. Rozmowa uświadomiła doktorowi bezsens jego wcześniejszego życia i doszło do absurdalnej sytuacji – lekarz szpitala sam staje się jego pacjentem. Zauważa: „Moja choroba polega na tym, że w ciągu dwudziestu lat znalazłem w całym mieście jednego, tylko rozumnego człowieka, a i to wariata.” Stąd wniosek – do szpitala nie trafiali ludzi chorzy, lecz niewygodni dla „zdrowej” części społeczeństwa.

• „Zbrodnia i kara” Fiodor Dostojewski - Raskolnikow to znaczy „odszczepieniec”. Bohater na tle prawosławnej społeczności rosyjskiej wyróżnia się on swym ateizmem, a rzeczywistość interpretuje tylko w kategoriach rozumowych. Jego sytuacja oraz poczucie wyższości i odrębności, obudziły w nim pragnienie zmiany świata na lepsze i zaprowadzenia sprawiedliwości. Dzieląc ludzi na zwykłych i niezwykłych, mających prawo przekraczania norm moralnych w imię dobra ludzkości, sam siebie zalicza do tej drugiej kategorii. Raskolnikow postanawia zabić. W momencie specyficznego eksperymentu zjawia się siostra Alony – Lizawieta. Bohater przerażony i zaskoczony zmuszony został zabić także i ją – niewinną wariatkę. Etap po zabójstwie pokazuje, że zabił także samego siebie - własną psychikę i stracił możliwość normalnego funkcjonowania. Raskolnikow traci świadomość, napadają go dreszcze i gorączka, naznaczony piętnem zbrodniarza, oszalały zaciera ślady krwi na ubraniach. Popada w stan obsesji, targają nim skrajne uczucia, czuje się kontrolowany i błąka nieprzytomny po mieście, gestykulując i mówiąc do siebie. Na jego wargach pojawia się na wpół niedorzeczny uśmiech – „Później wspominał, że śmiech jego był wtedy krótki, nerwowy, bezgłośny, że śmiał się cały czas, gdy przechodził przez plac”. Wobec najbliższych wykazuje się sadyzmem i okrucieństwem.

• „Przygody Dobrego Wojaka Szwejka” Jaroslav Ha�ek - powieść opisuje w sposób prześmiewczy absurdy życia w zbiurokratyzowanym Cesarstwie Austro-Węgier. Szwejk, poczciwy sprzedawca psów zostaje przypadkiem uwikłany w zawiłości Wielkiej Wojny. Efekt groteski zostaje osiągnięty poprzez przeciwstawienie dobrodusznego i naiwnego bohatera wielkiemu i bezdusznemu systemowi. Szwejk trafia do szpitala psychiatrycznego, ponieważ ma zostać orzeczone czy „jest głupi czy tylko udaje”, aby wymigać się od obowiązku walki ku chwale Ojczyzny. Oto jak sam bohater opisuje szpital: „Taka tam panuje wolność o jakiej nawet socjalistom się nie śniło. Można tam polować na Pana Boga albo Przenajświętszą Panienkę (…). Jeden podawał się nawet za Cyryla i Metodego, aby dawali mu podwójne porcje. Inny znowu był w ciąży i każdego zapraszał na chrzciny (…) Ale trzeba dodać, że nie brak nam całkiem cichych wariatów. Był tam np. jeden wykształcony wynalazca, który ciągle dłubał w nosie i raz na dzień mówił W tej chwili wynalazłem elektryczność. Szpital jest miejscem, gdzie króluje wolność słowa. Jeśli na wolności za przypadkowe obrażenie cesarza pod wpływem alkoholu groziła kara więzienia, to tutaj każdy mógł bezkarnie głosić swoje poglądy.

• „Granica” Zofia Nałkowska - Justyna Bogutówna, córka kucharki w dworku w Boleborzy, nawiązała romans z Zenonem Ziembiewiczem, zanim jeszcze ten ożenił się z Elżbieta Biecką. Wyjazd rozłączył kochanków, jednak w Warszawie Zenon ponownie uwiódł dziewczynę. Kiedy zaszła w ciążę, a bohater wręczył jej pieniądze na aborcję Justyna wpadła w szał, a ostatecznie - oblała prezydenta miasta kwasem. Powodem obłędu dziewczyny było więc odrzucenie i usunięcie ciąży. Została sama, bez pieniędzy i psychicznego wsparcia, wyrzucona jak zbędny przedmiot, niechciana, odrzucona. Jakby tego było mało, musiała pogodzić się z faktem zabicia własnego dziecka, podczas gdy żona Zenona - Elżbieta - urodziła zdrowego, ślicznego synka. Depresja przerodziła się w manię, rodzaj psychozy; Justynę prześladowała żądza zemsty. W konsekwencji było to oślepienie Ziembiewicza.

• „Szewcy” Stanisław Ignacy Witkiewicz – opisuje Scurvyego dorobkiewicza, który dzięki nauce i pracy awansował na stanowisko prokuratora sądu najwyższego. Przez cały czas odczuwa jednak dokuczliwą nijakość i pustkę duchową, co maskuje życiem w luksusie i rozwiązłymi rozrywkami. Całą jego metafizykę stanowi szaleńcze pożądanie i miłość do Księżnej Iriny, która imponuje mu swym pochodzeniem. Jest jednak bezradny - Irina to bowiem wcielenie kobiecego demonizmu. Odepchnięty Scurvy nie spełnił się również jako rządzący, gdyż cały czas cierpiał na straszną pustkę wewnętrzną. Niemożność zaspokojenia seksualnych żądz, dzięki którym bohater mógłby doznać intensywność rzeczywistości, doprowadzają go do szaleństwa. Scurvy przemienia się wręcz w psa. Przywiązany do łańcucha skomle, wyje przeraźliwie i dziko, czołga się na czterech łapach przed Księżną i w końcu zdycha. Obłęd Scurvy`ego można wytłumaczyć tym, że pragnie on być tak samo pieszczony i hołubiony jak ulubiony piesek Księżny – Teruś. Witkacy tworzy więc przerażającą groteskową sytuację , która obnaża prawdziwą duchową sytuację ludzi w momentach dziejowych przewrotów. Okazuje się, że świat współczesny mu pozbawiony jest metafizyki, której odczuwanie odróżnia człowieka od zwierząt i automatów i jednostki wybitne od otępiałego tłumu. Pustkę wypełnia szaleństwo, niosące wynaturzenie i deformację.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 -  - 11 -