Jesteś w:
Cierpienia młodego Wertera
W powieści Goethego „Cierpienia młodego Wertera” postać Lotty widziana jest oczami tytułowego bohatera. Werter idealizuje swą wybrankę widzi ją w samych pozytywnych barwach. Lotta, niemal w chwili, gdy Werter spotkał ją po raz pierwszy, stała się jedyną drogą wiodącą do szczęścia, wartością najwyższą. Lotta jest piękną i młodą dziewczyną. To kobieta – anioł, symbol doskonałej opiekunki, matka dla swego rodzeństwa. Jest szlachetna, delikatna, wrażliwa, szczera i uczuciowa. To dobra i szlachetna istota posiadająca niezliczoną liczbę zalet. Uwielbia literaturę, ma określony pogląd na otaczające ją sprawy i zdanie na każdy temat. Jest bardzo pomysłowa i sympatyczna, zachwyca w każdym calu.
Werter jako typowy romantyczny mężczyzna widział w Lotcie swego anioła. Ujęła go jej nie tylko jej uroda i fizyczna atrakcyjność (Werter pisze do przyjaciela: „Oczy moje ujrzały najpiękniejsze widowisko, jakie mi się kiedykolwiek nastręczyło. […] średniego wzrostu, o pięknej figurze odzianej w prostą białą suknię z różowymi kokardami u ramion i piersi.”), ale również, a może przede wszystkim piękno wewnętrzne: „Lotta, ciągle ta sama, ciągle czujna, niebiańska istota, ustawicznie gotowa, gdziekolwiek rzucić okiem, nieść ulgę w cierpieniu i krzewić szczęście pośród ludzi”. Docenił w niej jej czystość, dobroć, wrażliwość tak na innych ludzi, jak i na piękno przyrody czy sztuki (sama gra na fortepianie), co jest tak istotne dla artysty, którym był przecież Werter. Lotta rozumiała go, byli niczym bratnie dusze. Z dużą życzliwością i ciepłem odnosiła się do ludzi, była szlachetna i uczciwa.
Dla zakochanego mężczyzny jawiła się jako istota powściągliwa, a jednocześnie swobodna, naturalna, nieskrępowana etykietami towarzyskimi. Do takiej kobiety tęsknili romantycy, taką pragnęli odnaleźć. Choć aspekt wyglądu zewnętrznego wydaje się być kwestią podrzędną wobec sfery ducha, to jednak nie jest on bez znaczenia. Dlatego tak ważny był m. in. ubiór. Miał on za zadanie podkreślać urodę, a pastelowe, jasne barwy, zwiewne, lekkie, gładkie tkaniny, stwarzały wrażenie delikatności i łagodności, czyniły z kobiety istotę nieziemską, czyniły z niej anioła.
Bohaterka przepełniona jest niewinna ufnością, lubi przebywać z Werterem, traktuje go jak swojego powiernika, a nawet w pewien sposób go kocha. Jest uczciwa i szczera wobec niego, już na początku znajomości poinformowała go o zamiarze związania się z Albertem, z którym łączy ją spokojne, dojrzałe uczucie. Po powrocie Alberta i jego ślubie z Lottą sytuacja zaostrza się. Lotta decyduje się przerwać znajomość z Werterem, by nie zagrażać małżeństwu i ulżyć w cierpieniu Werterowi. Jest to sprzeczne z jej uczuciami, ale wierzy że w ten sposób Werter odzyska spokój i szczęście.
Lotta kieruje się w życiu zasadami moralnymi, jest zdolna do poświęceń. Dobro innych jest dla niej ważniejsze niż własne. Idealizacja polegająca na przeważającej ilości zalet bohaterki buduje obraz anioła skrytego w ciele kobiety. Myślę, że śmiało możemy okrzyknąć Lottę uosobieniem ideału kobiety w dobie romantyzmu, bowiem łączy ona w sobie fizyczność, mentalność i postawy jak najbardziej pożądane i cenione na przełomie wieków XVIII i XIX.
Lotta – charakterystyka
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimW powieści Goethego „Cierpienia młodego Wertera” postać Lotty widziana jest oczami tytułowego bohatera. Werter idealizuje swą wybrankę widzi ją w samych pozytywnych barwach. Lotta, niemal w chwili, gdy Werter spotkał ją po raz pierwszy, stała się jedyną drogą wiodącą do szczęścia, wartością najwyższą. Lotta jest piękną i młodą dziewczyną. To kobieta – anioł, symbol doskonałej opiekunki, matka dla swego rodzeństwa. Jest szlachetna, delikatna, wrażliwa, szczera i uczuciowa. To dobra i szlachetna istota posiadająca niezliczoną liczbę zalet. Uwielbia literaturę, ma określony pogląd na otaczające ją sprawy i zdanie na każdy temat. Jest bardzo pomysłowa i sympatyczna, zachwyca w każdym calu.
Werter jako typowy romantyczny mężczyzna widział w Lotcie swego anioła. Ujęła go jej nie tylko jej uroda i fizyczna atrakcyjność (Werter pisze do przyjaciela: „Oczy moje ujrzały najpiękniejsze widowisko, jakie mi się kiedykolwiek nastręczyło. […] średniego wzrostu, o pięknej figurze odzianej w prostą białą suknię z różowymi kokardami u ramion i piersi.”), ale również, a może przede wszystkim piękno wewnętrzne: „Lotta, ciągle ta sama, ciągle czujna, niebiańska istota, ustawicznie gotowa, gdziekolwiek rzucić okiem, nieść ulgę w cierpieniu i krzewić szczęście pośród ludzi”. Docenił w niej jej czystość, dobroć, wrażliwość tak na innych ludzi, jak i na piękno przyrody czy sztuki (sama gra na fortepianie), co jest tak istotne dla artysty, którym był przecież Werter. Lotta rozumiała go, byli niczym bratnie dusze. Z dużą życzliwością i ciepłem odnosiła się do ludzi, była szlachetna i uczciwa.
Dla zakochanego mężczyzny jawiła się jako istota powściągliwa, a jednocześnie swobodna, naturalna, nieskrępowana etykietami towarzyskimi. Do takiej kobiety tęsknili romantycy, taką pragnęli odnaleźć. Choć aspekt wyglądu zewnętrznego wydaje się być kwestią podrzędną wobec sfery ducha, to jednak nie jest on bez znaczenia. Dlatego tak ważny był m. in. ubiór. Miał on za zadanie podkreślać urodę, a pastelowe, jasne barwy, zwiewne, lekkie, gładkie tkaniny, stwarzały wrażenie delikatności i łagodności, czyniły z kobiety istotę nieziemską, czyniły z niej anioła.
Bohaterka przepełniona jest niewinna ufnością, lubi przebywać z Werterem, traktuje go jak swojego powiernika, a nawet w pewien sposób go kocha. Jest uczciwa i szczera wobec niego, już na początku znajomości poinformowała go o zamiarze związania się z Albertem, z którym łączy ją spokojne, dojrzałe uczucie. Po powrocie Alberta i jego ślubie z Lottą sytuacja zaostrza się. Lotta decyduje się przerwać znajomość z Werterem, by nie zagrażać małżeństwu i ulżyć w cierpieniu Werterowi. Jest to sprzeczne z jej uczuciami, ale wierzy że w ten sposób Werter odzyska spokój i szczęście.
Lotta kieruje się w życiu zasadami moralnymi, jest zdolna do poświęceń. Dobro innych jest dla niej ważniejsze niż własne. Idealizacja polegająca na przeważającej ilości zalet bohaterki buduje obraz anioła skrytego w ciele kobiety. Myślę, że śmiało możemy okrzyknąć Lottę uosobieniem ideału kobiety w dobie romantyzmu, bowiem łączy ona w sobie fizyczność, mentalność i postawy jak najbardziej pożądane i cenione na przełomie wieków XVIII i XIX.