Jesteś w: Zbrodnia i kara

W którym momencie Rodion zrozumiał, że za zbrodnie należy ponieść karę?

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Choć główny bohater powieści Fiodora Dostojewskiego dobrowolnie oddał się w ręce policji po zamordowaniu dwóch kobiet, to jednak wyrok ośmiu lat więzienia w syberyjskim łagrze nie zrobił na nim wrażenia. Rodion Raskolnikow nie żałował swego czynu, nadal był przekonany, że jako jednostka wybita miał prawo do wyeliminowania ze społeczeństwa nieuczciwej oszustki.

Ograniczenie fizycznej wolności było oczywiście karą, ale niewystarczającą. Dopiero ciężka choroba uzmysłowiła mu, że dał się zwieść fałszywym ideom i nie miał prawa odbierać nikomu życia. Jego karą miało być od tej pory życie z piętnem mordercy, ze świadomością, że zabił dwie niewinne osoby, że nie może cofnąć czasu i przeżyć życia w zgodzie w własnym sumieniem i nauką chrześcijańską.



  Dowiedz się więcej