Jesteś w:
Bracia Lwie Serce
Kiedy nadszedł czas wielkiej bitwy, Karol, który siedział w domu Mateusza widział przebieg walki. Widział jak jego brat zachęca ludzi do walki. Zauważył również jak pojawił się Tengil, który dosiadał Katlę. Wszyscy myśleli, że to już koniec, że nie mają szans ze smokiem, ale Jonatan ruszył na Tengila i wyrwał mu róg z ręki przejmując władzę nad Katlą.
Smok zabił Tengila i powstańcy wygrali. Jednak wielu z nich zginęło, w tym Mateusz oraz Hubert. Orwar po walce poprosił Jonatana, by ten odprowadził smoka do jaskini i przykuł go łańcuchem. Chłopiec ruszył, jednak smok nieoczekiwanie zionął ogniem pod nogi konia i Jonatan spadł. Róg wypadł mu z ręki. Smok kiedy zauważył, że chłopiec nie ma nad nim władzy rzucił się na niego, jednak Jonatan z Karolem ukryli się rozpadlinie. Następnie Jonatan zrzucił wielki głaz na Katlę strącając go do Karmy. Kiedy smok wpadł do wodospadu, z wody wynurzył się ogromny wąż i wciągną smoka pod wodę.
Chłopcy opuścili nieprzyjazną im krainę. Karol smucił się o los Mateusza. Jonatan wyjaśnił, że znajduje się teraz w Nangilimie i jest szczęśliwy. Powiedział też bratu, że smok zionął na niego trującym oddechem i wkrótce odejdzie również do Nangilimy. Sucharek nie chciał sam zostać w Nangijali, chwycił swojego brata na plecy i skoczył w przepaść. Chłopcy ocknęli się w Nangilimie.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -
„Bracia Lwie Serce” - streszczenie
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimKiedy nadszedł czas wielkiej bitwy, Karol, który siedział w domu Mateusza widział przebieg walki. Widział jak jego brat zachęca ludzi do walki. Zauważył również jak pojawił się Tengil, który dosiadał Katlę. Wszyscy myśleli, że to już koniec, że nie mają szans ze smokiem, ale Jonatan ruszył na Tengila i wyrwał mu róg z ręki przejmując władzę nad Katlą.
Smok zabił Tengila i powstańcy wygrali. Jednak wielu z nich zginęło, w tym Mateusz oraz Hubert. Orwar po walce poprosił Jonatana, by ten odprowadził smoka do jaskini i przykuł go łańcuchem. Chłopiec ruszył, jednak smok nieoczekiwanie zionął ogniem pod nogi konia i Jonatan spadł. Róg wypadł mu z ręki. Smok kiedy zauważył, że chłopiec nie ma nad nim władzy rzucił się na niego, jednak Jonatan z Karolem ukryli się rozpadlinie. Następnie Jonatan zrzucił wielki głaz na Katlę strącając go do Karmy. Kiedy smok wpadł do wodospadu, z wody wynurzył się ogromny wąż i wciągną smoka pod wodę.
Chłopcy opuścili nieprzyjazną im krainę. Karol smucił się o los Mateusza. Jonatan wyjaśnił, że znajduje się teraz w Nangilimie i jest szczęśliwy. Powiedział też bratu, że smok zionął na niego trującym oddechem i wkrótce odejdzie również do Nangilimy. Sucharek nie chciał sam zostać w Nangijali, chwycił swojego brata na plecy i skoczył w przepaść. Chłopcy ocknęli się w Nangilimie.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -