Jesteś w: Nie-Boska komedia

„Nie-Boska komedia” - streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Część obozu arystokratów chce układów z rewolucjonistami. Hrabia Henryk ogłasza jednak, że ukarze każdego kto myśli o poddaniu się. Rozmieszcza ludzi na murach. Od sługi Jakuba dowiaduje się, że Orcio w wieży głosi proroctwa. Ma złe przeczucia.

Po bitwie Orcio prowadzi ojca do lochów. Orcio widzi duchy pomordowanych tu ludzi. Są to duchy poddanych. Sądzą one kogoś podobnego do hrabiego Henryka. Hrabia Henryk nie dostrzega tych zjaw - słyszy tylko głosy potępienia. Orcio mdleje. Ojciec chwyta go na ręce i ucieka z lochów.

W sali zamkowej Ojciec Chrzestny jako poseł od Pankracego zwraca się do arystokracji z propozycją poddania się w zamian za ocalenie życia. Znękana i zastraszona arystokracja wypowiada posłuszeństwo hrabiemu Henrykowi. Sługa Jakub sprowadza jednak żołnierzy, którzy stają po stronie hrabiego Henryka. Arystokraci przeklinają go za nieprzejednany upór a poseł ucieka.

Jest kolejna bitwa. Kończy się amunicja. Od kuli ginie Orcio, któremu zjawa matki przepowiedziała śmierć. Ginie również sługa Jakub. Hrabia Henryk widząc nadchodzących rewolucjonistów rzuca się ze skały w przepaść ze słowami: „Poezjo, bądź mi przeklęta, jako ja sam będę na wieki”.

W obozie rewolucjonistów odbywa się sąd nad arystokracją. Wszyscy zasłużyli na gilotynę. Ojciec Chrzestny próbuje zapobiec śmierci swoich towarzyszy ale i on zostaje skazany. Wyjaśniają się losy hrabiego Henryka – jeden z żołnierzy przynosi jego pałasz i informuje, że widział żołnierza, który rzucił się z murów. Pankracy rozpoznaje broń hrabiego.

Wódz rewolucji każe zburzyć twierdzę. Sam udaje się w towarzystwie Leonarda na szczyt baszty. Tam jego oczom ukazuje się niezwykła wizja – Chrystus wsparty na krzyżu, z koroną cierniową na głowie, który przeszywa go wzrokiem. Pankracy słabnie, osuwa się w ramiona Leonarda i umiera z okrzykiem: „Galilae, vicisti!” / „Galilejczyku, zwyciężyłeś!” /.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej