Jesteś w: Balladyna

Balladyna - problematyka, opracowanie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Przy tej okazji pojawia się problem etyki. Bezwzględna walka o władzę usiana jest trupami. Giną nie tylko rycerze w bitwach. Do zbrodni prowadzą intrygi, spiski i manipulacje. Balladyna ogarnięta rządzą władzy nie liczy się z nikim i z niczym. Bierze udział w tej rozgrywce politycznej, niszcząc wszystkich po kolei. Rodzi się więc pytanie, czy taka osoba powinna sprawować władzę? Obalenie Popiela IV traci w tej sytuacji sens, skoro panować ma zbrodniarka. Ona sama uważa, że nie jest zbrodniarką, skoro nie udowodniono jej tego.

Jest jeszcze problem natury ludzkiej, w której drzemią różne pragnienia i potrzeby. Dla Balladyny, chociaż pochodzi z ludu, jest to pragnienie władzy i zaszczytów. Dla Wdowy najważniejsza jest miłość, której nie da się wymusić. Kirkor chce żyć w uporządkowanym świecie, rządzącym się jasnymi zasadami – w imię tego rezygnuje z różnych rzeczy. Grabiec, jako prostak chce pić i jeść do syta. Kostryn myśli o wykorzystaniu każdej sytuacji do zrobienia kariery – pozycja dowódcy straży zamkowej wydaje mu się zbyt niska. Pozostaje jeszcze Pustelnik, któremu leży na sercu dobro ludu.

Wszyscy bohaterowie tragedii Słowackiego, bez względu na swoje intencje ponoszą klęskę. Uwikłani w walkę ze sobą giną. Nad wszystkim czuwają jakieś siły wyższe, które nie dopuszczają do urealnienia ich dążeń.

„Balladyna” jako antybaśń i antydramat


Słowacki przy pisaniu „Balladyny” sięgając po różne konwencje literackie, nie tylko naśladował je ale również twórczo przekształcał. Celem jego zabiegów była ironiczna polemika z zastaną konwencją i rozsadzenie jej ram. Tym sposobem „Balladyna” stała się antybaśnią i antydramatem.

Poeta pisząc tragedię łamie zasady tragedii wprowadzając do niej komizm, groteskę, parodię i satyrę. Oprócz tego, rozsadza ramy dramatu podkreślaniem obecności autora. Rozbija tym samym iluzję, dając do zrozumienia odbiorcy, że ma do czynienia z wytworem wyobraźni pisarza. Zdecydowanie obecność twórcy zaznacza list dedykacyjny do Zygmunta Krasińskiego. O tym, że cała historia jest fikcją i legendą świadczy obecność dziejopisa Wawela, który próbuje ją interpretować.

Zdeformowane zostają też zasady rządzące baśnią. Nie ma w „Balladynie” zdecydowanego triumfu dobra nad złem i optymistycznego zakończenia. Giną wszyscy bohaterowie – i dobrzy, i źli. Nikt nie otrzymuje zasłużonej nagrody. Jest natomiast niepokojąca sugestia, że światem rządzą jakieś zasady wymykające się ludzkiej kontroli. Może dyktować je zarówno Stwórca jak i ironiczne fatum.

Poeta drwi przy tym z romantycznego mitu szczęśliwego ludu, który w swojej prostoduszności najlepiej rozumie zasady moralne. Grabiec jest bezmyślnym prostakiem. Jego, wydawałoby się niewinna błazenada kończy się źle. Wdowa i jej córki marzą o lepszym życiu, niż to, które prowadzą w wiejskiej chacie. Balladyna po ślubie natychmiast rzuca się do walki o władzę. Obowiązki żony nie przeszkadzają jej w romansie z Kostrynem i w spiskowaniu przeciwko mężowi. Wynika więc z tego, że rada Pustelnika co do małżeństwa z prostą dziewczyną wcale nie była rozsądna.

Wyśmiana też zostaje w „Balladynie” sentymentalna czułostkowość, która jest nieautentyczna, pozerska i wcale nie musi świadczyć o wrażliwości. Poszukiwanie przez Filona kobiecego ideału i niespełnionej miłości dyktuje jego „chora” wyobraźnia. Styl wypowiadania się Filona budzi zdziwienie i brak zrozumienia:
„Kanclerz
Prawodawczą szalą
Nie można ważyć człeka tego mowy.
Tłumacz się jaśniej.”


„Balladyna” dramatem namiętności i zbrodni


Bez wątpienia „Balladyna” jest dramatem o zbrodni. Serię zbrodniczych aktów rozpoczyna zabójstwo Aliny. Można nawet powiedzieć, że tytułowa bohaterka staje się w miarę rozwoju akcji seryjnym mordercą.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 - 



  Dowiedz się więcej