Jesteś w: Potop

Motyw zdrady ojczyzny w „Potopie”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Najbardziej godną potępienia zdradą staje się zdrada własnej ojczyzny. Henryk Sienkiewicz w swojej powieści historycznej „Potop” opisuje sylwetki zdrajców. Akcja utworu dzieje się podczas tzw. potopu szwedzkiego, a więc najazdu Szwedów na Polskę.

Polska magnateria dochodzi do wniosku, ze ma niewielkie szanse na zwycięstwo i postanawia ratować chociaż siebie. Przystępuje do układów, w wyniku których w zamian za obietnicę pozostawienia szlachcie jej swobód oraz zapewnienie nienaruszalności jej majątków, oddają Wielkopolskę pod panowanie króla szwedzkiego Karola Gustawa. Większość jest zadowolona z takiego stanu rzeczy i tylko nieliczni dostrzegają w tym postępowaniu zdradę…

Na Litwie wśród zdradzieckiej magnaterii na plan pierwszy wysuwają się przede wszystkim dwie postaci: Bogusław i Janusz Radziwiłłowie. Mimo, że byli braćmi ich zdrada wynika z całkiem różnych pobudek. Janusz wierzy, że czyni wszystko dla dobra Polski, jednak w rzeczywistości jest zaślepiony przez ambicję. Planuje wypowiedzieć posłuszeństwo Janowi Kazimierzowi i oddać się pod protekcję Karola Gustawa w zamian za oddanie mu Litwy. Jest świetnym, pełnym charyzmy mówcą, który bez problemu odnajdzie argumenty, aby przekonać niektórych do swoich racji.

Dzięki swoim zdolnościom krasomówczym i manipulacji udało mu się przeciągnąć na stronę „zdrady” Andrzeja Kmicica, przekonanego o nieegoistycznych zamierzeniach Janusza. Dopiero w chwili śmierci, kiedy – było już za późno – Janusz Radziwiłł leży samotny i przerażony, zdaje sobie sprawę, że to co zrobił było najstraszniejszym występkiem przeciw ojczyźnie. Jednak na rehabilitację było już za późno, książę umiera z piętnem zdrajcy, unikając sprawiedliwości dziejowej. Drugi z braci, Bogusław to cynik pozbawiony jakichkolwiek zasad. Dla niego ojczyzna nie ma żadnej wartości i jest w stanie sprzedać ją bez żadnych skrupułów. Uważa Kmicica za podobnego sobie i wyjawia prawdziwe zamierzenia swojego brata, co oczywiście jest błędem. Podczas decydującej walki życie ratuje mu tylko to, że Andrzej Kmicic nie chce mieszać prywaty do porachunków ze zdrajcą ojczyzny.



  Dowiedz się więcej