Jesteś w: Mistrz i Małgorzata

„Mistrz i Małgorzata” jako powieść...

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Ponadto wprowadzenie fantastyki urozmaica odbiór dzieła, pobudza wyobraźnię i pozwala na różnorodną jego interpretację. Postaci nieziemskie śmieszą, ale i obnażają zło świata. Charakterystyka poszczególnych bohaterów uwypukla poszczególne wady ludzkie, które dominują w zniewalającym systemie. Utwór Bułhakowa łączy w sobie elementy autobiograficzne – przeżycia autora w zbiurokratyzowanym systemie ZSRR w latach trzydziestych, dzięki czemu przedstawione mechanizmy tchną autentyzmem. Język powieści jest lekki, nie sprawia w odbiorze trudności, zaś felietonowa stylistyka łączy się z głębią moralnego przesłania. Autor gra konwencjami literackimi i stylami, choć opiera się na spostrzeżeniach z istniejącej rzeczywistości, przenosi je w wymiar uniwersalny, będąc „parabolą podstawowych problemów z zakresu filozofii wartości i etyki”. Pisarz posługuje się takimi gatunkami, jak mit, przypowieść, baśń, powiastka filozoficzna, publicystyka, dokument, co prowadzi do zróżnicowanej narracji.

Bułhakow potrafi także doskonale budować nastrój, swobodnie zmienia style. Używa na przykład stylu lirycznego podczas ukazywania związku mistrza i Małgorzaty, a nieraz oficjalnego, gdy przywołuje przemówienie Piłata. Całość tych zabiegów – połączenie fantastyki ze światem realnym, wplecenie jasnego przesłania moralnego, wielogatunkowiość, wielogłosowość, opis totalitarnej rzeczywistości powodują, że „Mistrz i Małgorzata” to dzieło ponadprzeciętne i zasługujące na wejście do literackiego kanonu.

„Mistrz i Małgorzata” jako powieść o roli artysty i literatury w społeczeństwie


Jednym z pobocznych wątków „Mistrza i Małgorzaty” jest rola artysty oraz tworzonych przez niego dzieł. Motyw ten obserwujemy głównie na przykładzie mistrza i powieści jego życia o losach Poncjusza Piłata i Jeszui Ha - Nocri.

W ukazanym przez Bułhakowa świecie zdominowanym przez totalitarną władzę nie ma miejsca na wolną literaturę. Twórcy, zrzeszeni w kontrolowanych przez państwo stowarzyszeniach, takich jak Massolit, muszą pisać to, co zleci im władza. W swej twórczości muszą trzymać się odpowiedniej tematyki i kanonów. W zamian za uległość i odtwórczość otrzymują oni stosowne profity – mieszkania, dostęp do ekskluzywnych artykułów, wysokie wynagrodzenia. Nic dziwnego, że większość z nich to grafomani, którzy nie mają własnego zdania i zajmują się wszystkim innym, tylko nie literaturą.

Wyjątek stanowi mistrz. Dzięki wygranej na loterii porzuca on pracę historyka i poświęca swój czas na stworzenie opowieści o Poncjuszu Piłacie. Jego utwór nie mieści się jednak w narzuconych normach dlatego ulegli władzy krytycy mieszają go z błotem. Nie odnoszą się do wartości artystycznej czy merytorycznej. Mistrz – artysta pozostaje osamotniony. Nie ma szans na publikację dzieła, zapada na chorobę. W przypływie złości wrzuca swój rękopis do ognia. Nadpalone fragmenty udaje się uratować Małgorzacie. Całość dzieła cudownie jednak powraca do mistrza za sprawą Wolanda, który twierdzi, że „rękopisy nie płoną”.

Bułhakow pokazuje, że schematyczna, kliszowa, oparta na stereotypach literatura jest bez wartości i nie ma siły oddziaływania na społeczeństwo. Jedynie dzieł wyrosłe z prawdy, z wierności sobie mają siłę oddziaływania. Mogą pobudzić do snucia refleksji, mogą zawierać nakazy moralne. Taka literatura potrafi uwalniać umysły ze stanu letargu. Przekonał się o tym Iwan Bezdomny, który porzucił poezję i zajął się pracą naukową.

Losy powieściowego mistrza splatają się z życiem Bułhakowa. On również przez wiele lat objęty był zakazem druku. Nie pomogła mu nawet interwencja u Stalina. Dzieło jego życia – „Mistrz i Małgorzata” powstawało do śmierci autora. Dzięki uporowi żony pisarza ukazało się dopiero dwadzieścia pięć lat po śmierci autora, szybko stając się klasykiem literatury światowej.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej