Jesteś w:
Cyprian Kamil Norwid
Wielka przyjaźń połączyła Cypriana Kamila Norwida z Fryderykiem Szopenem, którego poznał w Paryżu w 1849 roku. Szopen w jednym z listów napisał: „Norwid mię lepiej od Mickiewicza rozumie, bo kiedy Mickiewicz mnie do napisania opery narodowej popychał – Norwid, znając granice moje, nigdy się z czemsiś takim do mnie nie odezwał”
(I. Chyła-Szypułowa, Muzyka w poezji wieszczów, Kielce 2000, s. 136).
Norwid w nekrologu przyjaciela napisał słowa, które przeszły do historii: „Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel” (Tamże, s. 153). Nic więc dziwnego, że muzyka Szopena znalazła swe miejsce na kartach dzieł Cypriana Norwida.
Po nieudanym zamachu na namiestnika carskiego Teodora Berga, w odwecie obrabowano i zdewastowano warszawski pałac Zamoyskich przy Nowym Świecie (bombę na Berga zrzucono właśnie z okien pałacu). Miało to miejsce we wrześniu 1863 roku. Wśród różnych cennych pamiątek, żołnierze nie oszczędzili fortepianu, na którym grywał – nieżyjący już wtedy – Fryderyk Szopen. To zdarzenie stało się bodźcem, który obudził w Norwidzie wspomnienia o przyjacielu. Bestialstwo carskich żołnierzy stanowi w tym utworze tło historyczne. Tłem autobiograficznym jest natomiast muzyka Szopena i jego przyjaźń z Norwidem. Te dwa tła nie istnieją w tekście oddzielnie, ale zlewają się w planach filozoficznym i mitologicznym. Historia, sztuka i myśl filozoficzna są nierozłączne, a ich wspólnym podłożem jest etyka, ogólnie pojęcia jako walka dobra ze złem.
Utwór ten składa się z dziesięciu strof. Ze względu na tematykę, tekst można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich obejmuje zwrotki I – III, w których podmiot liryczny opisuje zapamiętaną postać muzyka. Strofy IV – VIII poświęcone są opisowi muzyki genialnego kompozytora, natomiast VIII – X przedstawiają traumatyczne wydarzenie historyczne z 1863 roku.
Całość poprzedzają dwa motta: „Muzyka to rzecz niezwykła!” (Byron) oraz „Sztuka?... Sztuka to wszystko” (Beranger). W tekście Norwid poruszy kwestię, czym właściwie jest sztuka, jak powinna oddziaływać na ludzi i jakie niesie wartości. Pokaże, jak muzyka Szopena wyrasta z tradycji nie tylko polskiej, ale też śródziemnomorskiej – greckiej oraz biblijnej. Wiersz opatrzony jest dedykacją „Do Antoniego C.” – Czajkowskiego, profesora Uniwersytetu Petersburskiego, poety i oddanego przyjaciela Norwida, jeszcze z czasów warszawskich.
Fortepian Szopena jest jednym z najbardziej znanych wierszy Cypriana Kamila Norwida. Napisany w 1863 roku (lub na początku 1864), włączony został do obszernego cyklu wierszy Vade – mecum.
Bezpośrednią przyczyną napisania tego wiersza stała się dewastacja pałacu Zamoyskich w Warszawie, po tym jak próbowano dokonać zamachu na namiestniku carskim. Rosyjscy żołnierze wyrzucili przez okno fortepian, na którym zwykł grać Fryderyk Szopen.
Norwid widział w muzyce swojego przyjaciela – kompozytora obraz sztuki idealnej, wcielenie artystycznej doskonałości. Podmiot liryczny twierdzi, że jego twórczość jest na wskroś polska, narodowa:
Pierwsze strofy wiersza są opisem wspomnień i obrazów dotyczących umierającego już muzyka. Podmiot twierdzi, że alabastrowe w kolorze dłonie Fryderyka zlewały się z klawiaturą jego fortepianu, tworząc harmonijną całość. Jest pewny, że dzieło stworzone z pasji i miłości musi być owocem geniuszu.
Podmiot zadaje pytanie, czym właściwie jest sztuka i gdzie szukać wzorców sztuki idealnej. Mimo, że muzyka Szopena przepełniona jest polskością („dom modrzewiowy wiejski”), to wyrasta z antycznych, biblijnych i mitologicznych źródeł, stąd przywołanie w tekście motywu Chrystusa – Emanuela, postaci Ajschylosa, Orfeusza czy Dawida. Dzięki temu poemat staje się swoistym traktatem o miejscu sztuki we współczesnym świecie. Muzyka Szopena jest w tym utworze dowodem, że sztuka idealna jest niezniszczalna, i mimo iż „ideał -- sięgnął bruku”, idea nadal jest żywa, czy wręcz nieśmiertelna, nieczuła na starania wrogów.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 -
Fortepian Chopina analiza i interpretacja
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimFortepian Chopina - geneza utworu
Wielka przyjaźń połączyła Cypriana Kamila Norwida z Fryderykiem Szopenem, którego poznał w Paryżu w 1849 roku. Szopen w jednym z listów napisał: „Norwid mię lepiej od Mickiewicza rozumie, bo kiedy Mickiewicz mnie do napisania opery narodowej popychał – Norwid, znając granice moje, nigdy się z czemsiś takim do mnie nie odezwał”
(I. Chyła-Szypułowa, Muzyka w poezji wieszczów, Kielce 2000, s. 136).
Norwid w nekrologu przyjaciela napisał słowa, które przeszły do historii: „Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel” (Tamże, s. 153). Nic więc dziwnego, że muzyka Szopena znalazła swe miejsce na kartach dzieł Cypriana Norwida.
Po nieudanym zamachu na namiestnika carskiego Teodora Berga, w odwecie obrabowano i zdewastowano warszawski pałac Zamoyskich przy Nowym Świecie (bombę na Berga zrzucono właśnie z okien pałacu). Miało to miejsce we wrześniu 1863 roku. Wśród różnych cennych pamiątek, żołnierze nie oszczędzili fortepianu, na którym grywał – nieżyjący już wtedy – Fryderyk Szopen. To zdarzenie stało się bodźcem, który obudził w Norwidzie wspomnienia o przyjacielu. Bestialstwo carskich żołnierzy stanowi w tym utworze tło historyczne. Tłem autobiograficznym jest natomiast muzyka Szopena i jego przyjaźń z Norwidem. Te dwa tła nie istnieją w tekście oddzielnie, ale zlewają się w planach filozoficznym i mitologicznym. Historia, sztuka i myśl filozoficzna są nierozłączne, a ich wspólnym podłożem jest etyka, ogólnie pojęcia jako walka dobra ze złem.
Utwór ten składa się z dziesięciu strof. Ze względu na tematykę, tekst można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich obejmuje zwrotki I – III, w których podmiot liryczny opisuje zapamiętaną postać muzyka. Strofy IV – VIII poświęcone są opisowi muzyki genialnego kompozytora, natomiast VIII – X przedstawiają traumatyczne wydarzenie historyczne z 1863 roku.
Całość poprzedzają dwa motta: „Muzyka to rzecz niezwykła!” (Byron) oraz „Sztuka?... Sztuka to wszystko” (Beranger). W tekście Norwid poruszy kwestię, czym właściwie jest sztuka, jak powinna oddziaływać na ludzi i jakie niesie wartości. Pokaże, jak muzyka Szopena wyrasta z tradycji nie tylko polskiej, ale też śródziemnomorskiej – greckiej oraz biblijnej. Wiersz opatrzony jest dedykacją „Do Antoniego C.” – Czajkowskiego, profesora Uniwersytetu Petersburskiego, poety i oddanego przyjaciela Norwida, jeszcze z czasów warszawskich.
Fortepian Chopina - notatka interpretacyjna
Fortepian Szopena jest jednym z najbardziej znanych wierszy Cypriana Kamila Norwida. Napisany w 1863 roku (lub na początku 1864), włączony został do obszernego cyklu wierszy Vade – mecum.
Bezpośrednią przyczyną napisania tego wiersza stała się dewastacja pałacu Zamoyskich w Warszawie, po tym jak próbowano dokonać zamachu na namiestniku carskim. Rosyjscy żołnierze wyrzucili przez okno fortepian, na którym zwykł grać Fryderyk Szopen.
Norwid widział w muzyce swojego przyjaciela – kompozytora obraz sztuki idealnej, wcielenie artystycznej doskonałości. Podmiot liryczny twierdzi, że jego twórczość jest na wskroś polska, narodowa:
I była w tym Polska, od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta, tęczą zachwytu
Pierwsze strofy wiersza są opisem wspomnień i obrazów dotyczących umierającego już muzyka. Podmiot twierdzi, że alabastrowe w kolorze dłonie Fryderyka zlewały się z klawiaturą jego fortepianu, tworząc harmonijną całość. Jest pewny, że dzieło stworzone z pasji i miłości musi być owocem geniuszu.
Podmiot zadaje pytanie, czym właściwie jest sztuka i gdzie szukać wzorców sztuki idealnej. Mimo, że muzyka Szopena przepełniona jest polskością („dom modrzewiowy wiejski”), to wyrasta z antycznych, biblijnych i mitologicznych źródeł, stąd przywołanie w tekście motywu Chrystusa – Emanuela, postaci Ajschylosa, Orfeusza czy Dawida. Dzięki temu poemat staje się swoistym traktatem o miejscu sztuki we współczesnym świecie. Muzyka Szopena jest w tym utworze dowodem, że sztuka idealna jest niezniszczalna, i mimo iż „ideał -- sięgnął bruku”, idea nadal jest żywa, czy wręcz nieśmiertelna, nieczuła na starania wrogów.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 -